Czasy saskie w Rzeczypospolitej przypadają na lata panowania dwóch królów z dynastii Wettinów: Augusta II Mocnego (1697–1733) i jego syna, Augusta III (1733–1763). Do dziś przetrwało powiedzenie „za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa”. Za tą słynną, pozornie pozytywną sentencja kryje się zupełnie inny charakter tamtych czasów: rozkładu państwowości polskiej i postępującej utracie suwerenności Rzeczypospolitej. Prześledźmy zatem po kolei ten blisko siedemdziesięcioletni okres w historii Polski. Elektor saski Fryderyk August w 1697 roku został koronowany na króla Polski. Sama elekcja ocierała się o skandal: kandydat ten został wybrany przez mniejszą część szlachty (większa wybrała księcia francuskiego, Contiego), opłacanej zresztą pieniędzmi państw ościennych, w których interesie leżało nie dopuszczenie do koronacji francuskiego kandydata. Wojnie domowej zapobiegło szybkie przybycie Augusta na Wawel. Założeniami jego polityki było zbudowanie unii między Saksonią a Rzeczpospolitą, zdobycie Inflant jako terytorium pod panowanie dynastii, a także planował wyprawę do Mołdawii. Szybko okazało się, że plany o połączeniu z Saksonią pozostną jedynie mrzonką: Saksonia, w odróżnieniu od Polski, była rozwinięta gospodarczo, posiadała silną pozycję króla w duchu absolutyzmu oraz religią panującą był protestantyzm. Zapędy reformatorskie króla nie spotkały się z aprobatą środowisk magnackich. Warte jest odnotowania, że Sas wielokrotnie zwracał się do władców państw ościennych, w sprawie opozycji szlacheckiej. W zamian za pomoc w umocnieniu polityki dynastycznej i przeobrażeniu formy rządów miał on oferować ustępstwa terytorialne. Plany rozbiorów miały się często przewijać podczas rządów Augsta II Mocnego. W latach 1700-1721 w Europie toczyła się wojna północna. Rzeczypospolita formalnie nie brała w niej udziału, jednakże to właśnie na jej terenie głównie rozgrywały się działania zbrojne. Oczywiście poskutkowało to ogromnymi zniszczeniami na polskim terytorium. Uwikłanie w ten konflikt zawdzięczamy, a jakże, Augustowi II. Po serii klęsk wojsk saskich i zajęcia kolejnych miast polskich przez Szwedów stronnictwa proszwedzkie zawiązane w konfederacji warszawskiej powzięły decyzję o detronizacji Sasa i intronizacji Stanisława Leszczyńskiego. Wywołało to zamęt w państwie, zawiązała się konfederacja sandomierska , która za pomocą wpływów rosyjskich przywróciła Augusta na tron. August, nie chcąc być zależnym od cara Piotra I, zdecydował się na porozumienie z Ludwikiem XIV, królem francuskim. Niestety, dążenia absolutystyczne spotkały się z szerokim protestem szlachty i magnaterii polskiej, która zwróciła się do cara o mediację. W obliczu detronizacji król musiał poprosić jednak cara o wsparcie dyplomatyczne i wojskowe. 1717 roku odbył się więc słynny sejm niemy, który zapoczątkował czasy rosyjskiej protekcji. Nie mniej jednak, wprowadzono wtedy po raz pierwszy stały podatek na zawodowe wojsko. Ponadto, powstało wtedy słynne, proreformatorskie stronnictwo Familii. Kiedy umiera August II Mocny, nie jest jasne kto obejmie po nim tron. W czasie bezkrólewia 3 mocarstwa sąsiednie Polsce: Rosja Prusy i Austria, zawarły przymierze w kwestii sukcesji tronu polskiego, nazywane traktatem „trzech czarnych orłów”. Dotychczasowe kandydatury były niewygodne dla przyszłych zaborców, więc zdecydowano się na poparcie neutralnej postaci, jaką był książe Portugalii, Don Emanuel. Oczywiście w przypadku oporu polaków brano pod uwagę jedynie interwencję zbrojną. Jednakże wkrótce Rosja zdecydowała się na poparcie syna zmarłego Wettyńczyka. Zamieszanie wokół podwójnej elekcji doprowadziło do tzw. wojny sukcesyjnej polskiej, kiedy to Moskwa narzuciła zbrojnie kandydaturę Augusta III. Faktem jest, że poprzez interwencję rosyjską pozycja Sasa była bardzo słaba. Po abdykacji Leszczyńskiego szlachta musiała uznać Augsta III. Rządy Sasa to nieustanny niż gospodarczy. Przestarzała gospodarka folwarczno-pańszczyźniana rujnowała wieś, upadała produkcja rzemieślnicza. Podupadły miasta. Rządy oligarchii magnackiej, które w tamtym czasie osiągnęły apogeum, przyniosły degenerację aparatu państwowego: zerwano niemal wszystkie sejmy. Niekonsekwencje króla wzmagały konflikty między fakcjami magnackimi. Korzystne dla tego stanu rzeczy były dominujące wpływy Rosji, która za cenę swobodnego ingerowania w wewnętrzne sprawy Polski gwarantowała względny spokój w państwie. Warto zaznaczyć, że August mimo wszystko próbował przeprowadzać reformy: gospodarcze, wojskowe i skarbowe, jednakże spotykały się one najczęściej z trzaśnięcią magnacką pięścią w stół (także tych wydawałoby się proreformatorskich stronnictw). W 1863 roku umiera. August III zapisuje się na kartach historiografii jednoznacznie negatywnie. Historyk Konopczyński nazywa go wręcz gnuśnym, apatycznym, ociężałym i otyłym Sasem, któremu za rozrywki służyły zabawy z błaznami, wycinanie figurek z papieru i strzelanie do psów. Jednym z niewielu plusów czasów saskich było ożywienie kulturalne. Powstała Biblioteka Załuskich, Collegium Nobilum, zreformowano krakowską Akademię. Na ten czas przypada rozwój sztuki barokowej.
Czasy saskie w Rzeczypospolitej przypadają na lata panowania dwóch królów z dynastii Wettinów: Augusta II Mocnego (1697–1733) i jego syna, Augusta III (1733–1763). Do dziś przetrwało powiedzenie „za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa”. Za tą słynną, pozornie pozytywną sentencja kryje się zupełnie inny charakter tamtych czasów: rozkładu państwowości polskiej i postępującej utracie suwerenności Rzeczypospolitej. Prześledźmy zatem po kolei ten blisko siedemdziesięcioletni okres w historii Polski.
Elektor saski Fryderyk August w 1697 roku został koronowany na króla Polski. Sama elekcja ocierała się o skandal: kandydat ten został wybrany przez mniejszą część szlachty (większa wybrała księcia francuskiego, Contiego), opłacanej zresztą pieniędzmi państw ościennych, w których interesie leżało nie dopuszczenie do koronacji francuskiego kandydata. Wojnie domowej zapobiegło szybkie przybycie Augusta na Wawel. Założeniami jego polityki było zbudowanie unii między Saksonią a Rzeczpospolitą, zdobycie Inflant jako terytorium pod panowanie dynastii, a także planował wyprawę do Mołdawii. Szybko okazało się, że plany o połączeniu z Saksonią pozostną jedynie mrzonką: Saksonia, w odróżnieniu od Polski, była rozwinięta gospodarczo, posiadała silną pozycję króla w duchu absolutyzmu oraz religią panującą był protestantyzm.
Zapędy reformatorskie króla nie spotkały się z aprobatą środowisk magnackich. Warte jest odnotowania, że Sas wielokrotnie zwracał się do władców państw ościennych, w sprawie opozycji szlacheckiej. W zamian za pomoc w umocnieniu polityki dynastycznej i przeobrażeniu formy rządów miał on oferować ustępstwa terytorialne. Plany rozbiorów miały się często przewijać podczas rządów Augsta II Mocnego.
W latach 1700-1721 w Europie toczyła się wojna północna. Rzeczypospolita formalnie nie brała w niej udziału, jednakże to właśnie na jej terenie głównie rozgrywały się działania zbrojne. Oczywiście poskutkowało to ogromnymi zniszczeniami na polskim terytorium. Uwikłanie w ten konflikt zawdzięczamy, a jakże, Augustowi II. Po serii klęsk wojsk saskich i zajęcia kolejnych miast polskich przez Szwedów stronnictwa proszwedzkie zawiązane w konfederacji warszawskiej powzięły decyzję o detronizacji Sasa i intronizacji Stanisława Leszczyńskiego. Wywołało to zamęt w państwie, zawiązała się konfederacja sandomierska , która za pomocą wpływów rosyjskich przywróciła Augusta na tron. August, nie chcąc być zależnym od cara Piotra I, zdecydował się na porozumienie z Ludwikiem XIV, królem francuskim. Niestety, dążenia absolutystyczne spotkały się z szerokim protestem szlachty i magnaterii polskiej, która zwróciła się do cara o mediację. W obliczu detronizacji król musiał poprosić jednak cara o wsparcie dyplomatyczne i wojskowe. 1717 roku odbył się więc słynny sejm niemy, który zapoczątkował czasy rosyjskiej protekcji. Nie mniej jednak, wprowadzono wtedy po raz pierwszy stały podatek na zawodowe wojsko. Ponadto, powstało wtedy słynne, proreformatorskie stronnictwo Familii.
Kiedy umiera August II Mocny, nie jest jasne kto obejmie po nim tron. W czasie bezkrólewia 3 mocarstwa sąsiednie Polsce: Rosja Prusy i Austria, zawarły przymierze w kwestii sukcesji tronu polskiego, nazywane traktatem „trzech czarnych orłów”. Dotychczasowe kandydatury były niewygodne dla przyszłych zaborców, więc zdecydowano się na poparcie neutralnej postaci, jaką był książe Portugalii, Don Emanuel. Oczywiście w przypadku oporu polaków brano pod uwagę jedynie interwencję zbrojną. Jednakże wkrótce Rosja zdecydowała się na poparcie syna zmarłego Wettyńczyka. Zamieszanie wokół podwójnej elekcji doprowadziło do tzw. wojny sukcesyjnej polskiej, kiedy to Moskwa narzuciła zbrojnie kandydaturę Augusta III. Faktem jest, że poprzez interwencję rosyjską pozycja Sasa była bardzo słaba. Po abdykacji Leszczyńskiego szlachta musiała uznać Augsta III.
Rządy Sasa to nieustanny niż gospodarczy. Przestarzała gospodarka folwarczno-pańszczyźniana rujnowała wieś, upadała produkcja rzemieślnicza. Podupadły miasta. Rządy oligarchii magnackiej, które w tamtym czasie osiągnęły apogeum, przyniosły degenerację aparatu państwowego: zerwano niemal wszystkie sejmy. Niekonsekwencje króla wzmagały konflikty między fakcjami magnackimi. Korzystne dla tego stanu rzeczy były dominujące wpływy Rosji, która za cenę swobodnego ingerowania w wewnętrzne sprawy Polski gwarantowała względny spokój w państwie. Warto zaznaczyć, że August mimo wszystko próbował przeprowadzać reformy: gospodarcze, wojskowe i skarbowe, jednakże spotykały się one najczęściej z trzaśnięcią magnacką pięścią w stół (także tych wydawałoby się proreformatorskich stronnictw). W 1863 roku umiera.
August III zapisuje się na kartach historiografii jednoznacznie negatywnie. Historyk Konopczyński nazywa go wręcz gnuśnym, apatycznym, ociężałym i otyłym Sasem, któremu za rozrywki służyły zabawy z błaznami, wycinanie figurek z papieru i strzelanie do psów.
Jednym z niewielu plusów czasów saskich było ożywienie kulturalne. Powstała Biblioteka Załuskich, Collegium Nobilum, zreformowano krakowską Akademię. Na ten czas przypada rozwój sztuki barokowej.