Oto fragment poematu ,,Pan Błyszczyński" Bolesława Leśmiana. Podkreśl w nim wszystkie wyrazy, które uważasz za neologizmy artystyczne, a następnie spróbuj objaśnić, co one znaczą. Czy zawsze jest to możliwe?
Ogród pana Błyszczyńskiego zielenieje na wymroczu,
Gdzie się cud rozrasta w zgrozę i bezprawie.
Sam go wywiódł z niecości błyszczydłami swych oczu
I utrwalił na podśnionej drzewom trawie.
Kiedy zmory są zajęte przyśpieszonym zmorowaniem
Między mgłą a niebiem, między mgłą a wodą -
Zielna zjawa swe dłonie zbezcieleśnia ze łkaniem
Nad paprocią - nad pokrzywą - nad lebiodą.
More Questions From This User See All
wymroczu - cos ywmarlego i mrocznego
niecości - cos czego nie ma
blyszczydlami swych oczu - mozna sie tylko domyslac (blyskiem swych oczu)
podśniona trawa-
przyspieszone zmorowanie - przyspieszone meczenie przez zmory
zbezcielesnia ze łkaniem - czynia je bezcielesnymi
jak widac nie zawsze jest to mozliwe, czesto mozna sie tylko domyslac o co chodzilo dokladnie autorowi.