Najbardziej niezwykły dzień w moim życiu był wtedy, kiedy pojechałam na mecz piłki nożnej, w którym startowały dwie drużyny, czyli Polska i Grecja. Był to bardzo emocjonujący mecz. W drugiej połowie rozgrywki wszyscy zrobiliśmy falę meksykańską aby zagrzać naszą, polską drużynę do lepszej gry. Dało to bardzo dużo, gdyż wynik był wyrównany 1:1 i zaraz nasi piłkarze strzelili gola i tą akcją nasza drużyna wygrała mecz. Wszyscy byli bardzo szczęśliwi, a ja tego dnia nigdy nie zapomnę. Będę go pamiętać jako mój niezwykły dzień.
Najbardziej niezwykły dzień w moim życiu był wtedy, kiedy pojechałam na mecz piłki nożnej, w którym startowały dwie drużyny, czyli Polska i Grecja. Był to bardzo emocjonujący mecz. W drugiej połowie rozgrywki wszyscy zrobiliśmy falę meksykańską aby zagrzać naszą, polską drużynę do lepszej gry. Dało to bardzo dużo, gdyż wynik był wyrównany 1:1 i zaraz nasi piłkarze strzelili gola i tą akcją nasza drużyna wygrała mecz. Wszyscy byli bardzo szczęśliwi, a ja tego dnia nigdy nie zapomnę. Będę go pamiętać jako mój niezwykły dzień.