Pewnego dnia mieszkańcy wsi zebrali sie by świetowac obrzed dziadow, który polegal na przywolywaniu duchow zmarlych. Guślarz byl glownym prowadzacym tego obrzedu. Duchy przyzywał chór, ktory najpierw wywolal aniolki Rózia i Józię którzy nie mogli isc do nieba ponieważ , na ziemi nie zaznali goryczy. Bardzo sie wystraszylem ale jednak wytrzymalem. Następnie wywołali widmo złego pana, nie mógł iść do nieba ponieważ na ziemi za życia gardził wszystkimi.Przed ostatnia była pasterka Zosia która nie mogła dotknąć ziemi. Chciała poigrać z niebem i kazała złapać się za nogi i poigrać trochę dotykając ziemi. Jako ostatni pojawił się chłopak który popełnił samobójstwo z milosci. Bylo mi bardzo szkoda tego chlopaka iz nie mial szansy na poprawe.
Pewnego dnia mieszkańcy wsi zebrali sie by świetowac obrzed dziadow, który polegal na przywolywaniu duchow zmarlych. Guślarz byl glownym prowadzacym tego obrzedu. Duchy przyzywał chór, ktory najpierw wywolal aniolki Rózia i Józię którzy nie mogli isc do nieba ponieważ , na ziemi nie zaznali goryczy. Bardzo sie wystraszylem ale jednak wytrzymalem. Następnie wywołali widmo złego pana, nie mógł iść do nieba ponieważ na ziemi za życia gardził wszystkimi.Przed ostatnia była pasterka Zosia która nie mogła dotknąć ziemi. Chciała poigrać z niebem i kazała złapać się za nogi i poigrać trochę dotykając ziemi. Jako ostatni pojawił się chłopak który popełnił samobójstwo z milosci. Bylo mi bardzo szkoda tego chlopaka iz nie mial szansy na poprawe.