Pewnego ranka wstalem , i czulem sie bardzo zle . Ale dzis byly moje urodziny wiec musialem zrobic przyjecie .
Zaprosilem prawie polowe klasy , mialem nadzieje ze bedzie fajnie . Moja mama mi obiecala ze zajmie sie calymi przygotowaniami . Mial byc wielki tort z moim imieniem . Moje urodziny byly podzielone na dwa dni , czyli w jeden z przyjaciolmi , a drugi z rodzina . MIala byc cala rodzina czyli rowniez prezenty . Bylem podekscytowany . Podzwonilem do kolegow i kolezanek by dowiedziec sie czy beda . Naszczescie wszyscy potwierdzili swoja obecnosc . W koncu doszla godzina 14:00 czyli urodziny . Nikt sie nie zpoznij , wszyscy byli polktualni . Kazdy przyniosl mi bardzo fajny prezent lecz jeden w padl mi w pamiec byl to rejs statkiem . Moglem zabrac jedna osobe . Postanowilem zabrac `mojego najlepszego przyjaciela . Na statku mial byc prezydent i jakas gwiazda , tylko nie bylo napisane jaka . drazu gdy dowiedzialem sie ze ma byc prezydebt , postanowilem go poprosic o mniej zadan a wiecej zabawy . Chyba kazdy by tak chcial . Przynajmniej ja tak mysle . Moim znajomym podobalo sie miejsce , gdzie zrobilem urodziny . Na urodzinach mialem wiele zabaw za ktore oczywiscie byla nagroda . Moje urodziny byly super , na koniec bylo ognisko . Moi znajomi byli zadowoloni , tez sie cieszylem . Myslalem ze to tyle na dzis lecz sie mylilem moja mama tez miala dla mnie prezent , lecz miala mi go dac czy powiedziec gdy tata przyjdzie z pracy . Po jakims czasie tata wrocil , wszyscy usiedlismy w salonie i mama powiedziala ze jest w ciazy i ze bede miec braciszka . Bylem szczesliwy juz nie bedzie mi sie nudzic samemu , ta wiadomosc byla wazna . Wiedzialem ze tego prezeentu nikt nieprzebieje . MAma i tata nawet pozwolili mi wymyslic dla niego imie . Jeszcze bardziej sie ucieszylem . BArdzo sie zastanawialem jak nazwac , ale mialem duzo czasu . Chcialem sie pochwalic przyjaciolom , i ak zrobilem . Mysle ze mi zazdroscili , ze bede miec braciszka . W tym dniu juz mi nikt nie zepsul humoru , naszczescie . TEn dzien sie udal , chyba kazdy moze tak uznac , lecz nie wszyscy . To chyba moje najlepsze urodziny i chyba zadne juz takie nie beda .
Ten dzie sie udal , mialem wiele niespodzianek , ktore mi sie podobaly . Chcialbym zeby tak bylo zawsze
Pewnego ranka wstalem , i czulem sie bardzo zle . Ale dzis byly moje urodziny wiec musialem zrobic przyjecie .
Zaprosilem prawie polowe klasy , mialem nadzieje ze bedzie fajnie . Moja mama mi obiecala ze zajmie sie calymi przygotowaniami . Mial byc wielki tort z moim imieniem . Moje urodziny byly podzielone na dwa dni , czyli w jeden z przyjaciolmi , a drugi z rodzina . MIala byc cala rodzina czyli rowniez prezenty . Bylem podekscytowany . Podzwonilem do kolegow i kolezanek by dowiedziec sie czy beda . Naszczescie wszyscy potwierdzili swoja obecnosc . W koncu doszla godzina 14:00 czyli urodziny . Nikt sie nie zpoznij , wszyscy byli polktualni . Kazdy przyniosl mi bardzo fajny prezent lecz jeden w padl mi w pamiec byl to rejs statkiem . Moglem zabrac jedna osobe . Postanowilem zabrac `mojego najlepszego przyjaciela . Na statku mial byc prezydent i jakas gwiazda , tylko nie bylo napisane jaka . drazu gdy dowiedzialem sie ze ma byc prezydebt , postanowilem go poprosic o mniej zadan a wiecej zabawy . Chyba kazdy by tak chcial . Przynajmniej ja tak mysle . Moim znajomym podobalo sie miejsce , gdzie zrobilem urodziny . Na urodzinach mialem wiele zabaw za ktore oczywiscie byla nagroda . Moje urodziny byly super , na koniec bylo ognisko . Moi znajomi byli zadowoloni , tez sie cieszylem . Myslalem ze to tyle na dzis lecz sie mylilem moja mama tez miala dla mnie prezent , lecz miala mi go dac czy powiedziec gdy tata przyjdzie z pracy . Po jakims czasie tata wrocil , wszyscy usiedlismy w salonie i mama powiedziala ze jest w ciazy i ze bede miec braciszka . Bylem szczesliwy juz nie bedzie mi sie nudzic samemu , ta wiadomosc byla wazna . Wiedzialem ze tego prezeentu nikt nieprzebieje . MAma i tata nawet pozwolili mi wymyslic dla niego imie . Jeszcze bardziej sie ucieszylem . BArdzo sie zastanawialem jak nazwac , ale mialem duzo czasu . Chcialem sie pochwalic przyjaciolom , i ak zrobilem . Mysle ze mi zazdroscili , ze bede miec braciszka . W tym dniu juz mi nikt nie zepsul humoru , naszczescie . TEn dzien sie udal , chyba kazdy moze tak uznac , lecz nie wszyscy . To chyba moje najlepsze urodziny i chyba zadne juz takie nie beda .
Ten dzie sie udal , mialem wiele niespodzianek , ktore mi sie podobaly . Chcialbym zeby tak bylo zawsze