Mam na imie Szymon chodzę do czwartej klasy i mam 147cm. wysokości.
Opowiem wam jak spędzałem czas u babci i dziadka.
W wakacie rodzice byli bardzo zajęci. Tata budowaniem domu a mamapracą w polu i trządą chlewną. Nie mieli co ze mną zrobić ale nagle ich oświeciło ich powiedzieli mi, że zadzwonili do dziadków i żebym do wieczora był u dziadka i babci.
Dziadkowie mieszkali dwa kilomery od nas awięc wziołem rower i pojechałem do dziadków. Gdy byłem na miejscu dziadkowie powitali mie z uściskami i z ciastem bananowym oczywiście moje ulubone. Póżniej bawiliśmy się w berka,chowanego,jedliśmy lody i tak to właśnie było.
''Najpiękniejsze chwile z dziadiem i babcią''
Mam na imie Szymon chodzę do czwartej klasy i mam 147cm. wysokości.
Opowiem wam jak spędzałem czas u babci i dziadka.
W wakacie rodzice byli bardzo zajęci. Tata budowaniem domu a mamapracą w polu i trządą chlewną. Nie mieli co ze mną zrobić ale nagle ich oświeciło ich powiedzieli mi, że zadzwonili do dziadków i żebym do wieczora był u dziadka i babci.
Dziadkowie mieszkali dwa kilomery od nas awięc wziołem rower i pojechałem do dziadków. Gdy byłem na miejscu dziadkowie powitali mie z uściskami i z ciastem bananowym oczywiście moje ulubone. Póżniej bawiliśmy się w berka,chowanego,jedliśmy lody i tak to właśnie było.