Ciocia Polly kazała Tomkowi pomalować płot . Była słoneczna sobota i chłopiec chciał iść się bawić , a nie spełniać zachcianki cioci . Zauważył natchodzącego kolegę , wyjaśnij m , że malowanie płotu to świetna zabawa , ten dał się nabrać i zapłacił Tomkowi , aby pozwolił mu pomalować płot . Potem przychodzili kolejni koledzy , którzy też chcieli się ,, pobawić " . Płacili mu różnymi cennymi dla siebie rzeczami , kulkami . Dzięki kolegom chłopiec miał swoją pracę na sobotę zrobioną bez zmęczenia i wolną resztę dnia .
Ciocia Polly kazała Tomkowi pomalować płot . Była słoneczna sobota i chłopiec chciał iść się bawić , a nie spełniać zachcianki cioci . Zauważył natchodzącego kolegę , wyjaśnij m , że malowanie płotu to świetna zabawa , ten dał się nabrać i zapłacił Tomkowi , aby pozwolił mu pomalować płot . Potem przychodzili kolejni koledzy , którzy też chcieli się ,, pobawić " . Płacili mu różnymi cennymi dla siebie rzeczami , kulkami . Dzięki kolegom chłopiec miał swoją pracę na sobotę zrobioną bez zmęczenia i wolną resztę dnia .
Mam nadzieję , że pomogłam . ;D