Opisz zwyczaje chłopców z książki pt.: ,,chłopcy z placu Broni" a) czerwonych koszul (czerwonoskorych) b)chłopców z placu broni z góry dziękuje :PP
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Przedstawienie grupy: Przywódcą chłopców był Janosz Boka. Miał czternaście lat i jak na swój wiek był bardzo poważnym chłopcem. Już jego głos brzmiał „poważnie i głęboko”. W dodatku imponował kolegom mądrością i opanowaniem. Zawsze starał się być uczciwy i sprawiedliwy. Godził spory i cieszył się u chłopców wielkim autorytetem. W skład grupy wchodzili także: oficerowie - Czele, Czonakosz, Kolnay, Barabasz, Weiss, Gereb, Rychter; szeregowiec - Ernest Nemeczek.
Uczucia Boki związane ze śmiercią Nemeczka: Janosz Boka zawsze był wobec Nemeczka serdeczny, opiekuńczy i troskliwy. Rozumiał bohaterstwo swego małego przyjaciela. Ciężka choroba Ernesta pogrążyła Janosza w rozpaczy. Nie mógł się uczyć, jego myśli wciąż krążyły wokół osoby przyjaciela. Wspominał wspólnie spędzone z nim chwile. Nawet zwycięstwo nad „czerwonoskórymi” nie rozproszyło jego smutku. Po śmierci Nemeczka Boka opłakiwał chłopca. Bardzo przeżył jego śmierć.
Zasady panujące w grupie chłopców z Placu Broni: Chłopcy sami wybierają swego przywódcę i są mu posłuszni, dokładnie wykonują wszystkie jego rozkazy. Postępują zgodnie z zasadami honoru i sprawiedliwości. Są solidarni, wzajemnie sobie pomagają i czują się za siebie odpowiedzialni. Ich najważniejszym celem jest obrona Placu Broni. Dla nich jest on symbolem młodości, miejscem, gdzie czują się naprawdę wolni i niezależni. Tworzą zwartą, zgraną grupę. Mają swój regulamin, chorągiew i barwy (najpierw czerwono-zielone, potem czerwono-białe). Posługują się także określonym hasłem. Jeśli któryś z nich popełni wykroczenie, jego nazwisko zostaje wpisane do czarnej księgi. Wszyscy uważają, że to surowa kara, a „przestępca” bardzo żałuje swojego błędu. Chłopcy nie znoszą donosicielstwa, nieuczciwości, a największym złem i niegodziwością jest według nich zdrada.
Chłopcy z Ogrodu Botanicznego, czyli „czerwonoskórzy”