Podczas II wojny światowej w tym miescie powstał najwiekszy z obozów koncentracyjnych . Brano tak ludzi i nie mówiono im na ile tam zostana a zostawali tam zazwyczaj aż do śmierci jeżeli już tam trafili.Więzniowie wiezieni w wagonach musieli oddac hitlerowcom wszystkie swoje rzeczy.Ludzie spali tam jeden na drugim.Metodami masowej zagłady można by było zaliczyć głód , choroby , pracę.Regulamin który tam był zezwalał na zabicie więznia przez SS-mana bez ponoszenia jakichkolwiek odpowiedzialności.
Więźniów umieszczano w obozie na Majdanku . Były tam drewniane baraki,małe i nieszczelne. W jednym takim baraku osadzanych było od 500 do 1000 osób.Baraki nie posiadały kanalizacji.Latem zaduch w barakach był straszliwy zaś zimą więźniowie zamarzali.Początkowo więźniowie spali na gołych deskach,a później zaczęto budować prycze.Więźniom za posciel służyły sienniki wypchane słomą i koce.W barakach były piecyki ale i one nie chroniły przed zimnem.Na pryczach spało po 2 lub 3 osadzonych.Warunki bytowania były tragiczne.W późniejszym czasie w barakach zamontowano taborety i stoliki,ale więźniowie nie mogli z nich korzystać. Więźniowie chodzili w płóciennej bieliźnie,szmacianej koszuli,drelichach w niebieskie pasy oraz kurtce a zimą do tego ubioru dodawano skarpetki,czapkę oraz płaszcz ale i ten ubiór nie spełniał swojej funkcji.Podstawowymi założeniami więźniów wobec nasilającego się terroru były,chęć przeżycia i samopomoc. W pewnym momencie kierownictwo obozu zezwoliło na paczki żywnościowe dla więźniów.Paczki te dostarczał Polski Czerwony Krzyż.Pomagali także lekarze pracujący w rewirze.Niezwykle ważne były wiadomości z frontu,dawały one więźniom wiarę na odzyskanie wolności.Warunki życia w obozie były częscią eksterminacji.Mocniejsi więźniowie byli pogrupowani w tzw.Komanda i codziennie z rana wyruszali do pracy .Praca była bardzo ciężka i tylko silniejsi więźniowie przeżywali.
Podczas II wojny światowej w tym miescie powstał najwiekszy z obozów koncentracyjnych . Brano tak ludzi i nie mówiono im na ile tam zostana a zostawali tam zazwyczaj aż do śmierci jeżeli już tam trafili.Więzniowie wiezieni w wagonach musieli oddac hitlerowcom wszystkie swoje rzeczy.Ludzie spali tam jeden na drugim.Metodami masowej zagłady można by było zaliczyć głód , choroby , pracę.Regulamin który tam był zezwalał na zabicie więznia przez SS-mana bez ponoszenia jakichkolwiek odpowiedzialności.
Więźniów umieszczano w obozie na Majdanku . Były tam drewniane baraki,małe i nieszczelne. W jednym takim baraku osadzanych było od 500 do 1000 osób.Baraki nie posiadały kanalizacji.Latem zaduch w barakach był straszliwy zaś zimą więźniowie zamarzali.Początkowo więźniowie spali na gołych deskach,a później zaczęto budować prycze.Więźniom za posciel służyły sienniki wypchane słomą i koce.W barakach były piecyki ale i one nie chroniły przed zimnem.Na pryczach spało po 2 lub 3 osadzonych.Warunki bytowania były tragiczne.W późniejszym czasie w barakach zamontowano taborety i stoliki,ale więźniowie nie mogli z nich korzystać.
Więźniowie chodzili w płóciennej bieliźnie,szmacianej koszuli,drelichach w niebieskie pasy oraz kurtce a zimą do tego ubioru dodawano skarpetki,czapkę oraz płaszcz ale i ten ubiór nie spełniał swojej funkcji.Podstawowymi założeniami więźniów wobec nasilającego się terroru
były,chęć przeżycia i samopomoc. W pewnym momencie kierownictwo obozu zezwoliło na paczki żywnościowe dla więźniów.Paczki te dostarczał Polski Czerwony Krzyż.Pomagali także lekarze pracujący w rewirze.Niezwykle ważne były wiadomości z frontu,dawały one więźniom wiarę na odzyskanie wolności.Warunki życia w obozie były częscią eksterminacji.Mocniejsi więźniowie byli pogrupowani w tzw.Komanda i codziennie z rana wyruszali do pracy .Praca była bardzo ciężka i tylko silniejsi więźniowie przeżywali.