Opisz trzech bohaterów :Boke,Feri Acz,Nemeczka z ksiażki pt.Chłopcy z placu broni
ps.UWAGA każda osobe na strone jak można
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Nemeczek:
Ernest Nemeczek pochodził z biednej, krawieckiej rodziny,. Był bardzo kochany przez swoich rodziców. Mieszkał przy ulicy Rakoszańskiej 3.
Miał 11 lat, jasne włosy, nibieskie oczy . Ponieważ był chorowity, wątły i słaby został zepchnięty przez kolegów z Placu na bardzo niską, jedyną pozycję szeregowca. Wszyscy wysługiwali się posłusznym chłopcem. Nikt nie liczył się z jego zdaniem. Bardzo rzadko zdarzało mu sie być w centrum zainteresowania. Choć niepozorny, potrafił zdobyć się na wielką odwagę. Nemeczek był bohaterski, waleczny, zawsze gotowy do poświęceń w imię dobra Placu Broni, który traktował jak swoją małą ojczyznę. Bardzo cenił honor. Bywał szlachetny nawet wobec wroga. Jego najlepszym przyjacielem był Boka,traktował go nawet jak brata. Nemeczek był sprytny, przebiegły, choć bywał lekkomyślny. Często stawał się niecierpliwy i niezdarny w bardzo ważnych chwilach. Doceniono go dopiero krótko przed śmiercią. Wcześniej często go krzywdzono. Nawet niedawni wrogowie martwili się o jego zdrowie.
Moim zdaniem Nemeczek byłby bardzo dobrym przyjacielem. Jednak uważam, że nie powinien ryzykowac swojego zycia.
Acz:
Feri Acz był przywodca czerwono skorych. Ubrany był zazwyczaj w czerwoną koszulę, dobrze zbudowany, wygląda prawie jak waleczny rycerz. Jako najsilniejszy z rówieśników, został wodzem. Wszyscy zawsze bardzo go szanowali i słuchali, co ma do powiedzenia.Przykładem jego odwagi może być zdobycie chorągwi. Stawał w obronie młodszych i słabszych, tak jak wtedy, gdy wydał zakaz odbierania im kuleczek. Nie lubił, gdy jedna z drużyn miała mniejsze szanse - chciał, by wszystko było sprawiedliwe. Zawsze piętnował podstęp - nie pochwalał takiego działania. Nie pozwolił na pobicie Nemeczka, gdy ten ujawnił się na zebraniu jego drużyny w botanicznym ogrodzie.
Boka:
Janosz Boka był uwielbiany przez chłopców, ( szczegolnie nemeczka) którzy byli gotowi poświęcić dla niego. Był dobrym przykładem przywódcy, ponieważ wiedział, że samemu także należy przyznać się do błędu i nie próbował unikać kary tylko dlatego, że ma wyższą rangę, niż pozostali członkowie załogi. Umiał też wybaczyć zdrajcy Gerebowi, który zrozumiał swój błąd i wrócił do drużyny Boki, a to oznacza, że nie był mściwy, a spokojny, dobry i wyrozumiały. Boka mial talent do prowadzenia bitew i dzięki jego doskonale przemyślanym planom, chłopcy zwyciezyli z czerwonymi koszulami. Mysle ze Boka to postac godna nasladowania.
Licze na naj i Pozdrawiam KonradK09 !
Janosz Boka jest przywódcą chłopców z Placu Broni. Jest to chłopiec w wieku czternastu lat, lecz wygląda na dużo starszą osobę.
Chłopcom imponował rozsądkiem, mądrością, mogli zawsze na nim polegać, dlatego więc wybrali go na przywódcę. Janosz to bardzo odważny, ale także ostrożny i przezorny chłopiec, a świadczy o tym jego wyprawa do ogrodu botanicznego. Jest bardzo rozsądny i nigdy nie wdaje się w drobne kłótnie. Boka potrafi przyznać się do winy, gdy zostawił otwartą furtkę, kazał się wpisać do czarnej księgi małymi literami. Jest on wyrozumiały, przyjął Gereba z powrotem do drużyny chłopców z Placu Broni, wiedząc że Gereb zdradził ich. Jest on Bardzo dobrym strategiem. Umiał dobrze przygotować plan bitwy, gdyby nie on, chłopcy mieli by małe szansę na wygraną.
Jest szlachetny, gdyż nie zgodził się na dopisanie obelgi pod adresem Czerwonoskórych. Boka troszczy się o każdego w swojej drużynie, jest on bowiem bardzo odpowiedzialny. Ma poczucie dumy, godności i honoru.
Uważam że Janosz Boka to prawdziwy przyjaciel i bardzo chciałabym poznać go osobiście.
Feri Acz ubrany zazwyczaj w czerwoną koszulę, dobrze zbudowany, o ciemnej karnacji, wygląda prawie jak waleczny rycerz. Jako najsilniejszy z rówieśników, został wodzem. Wszyscy zawsze bardzo go szanowali i słuchali, co ma do powiedzenia.Przykładem jego odwagi może być zdobycie chorągwi. Stawał w obronie młodszych i słabszych, tak jak wtedy, gdy wydał zakaz odbierania im kuleczek. Nie lubił, gdy jedna z drużyn miała mniejsze szanse - chciał, by wszystko było sprawiedliwe. Zawsze piętnował podstęp - nie pochwalał takiego działania. Nie pozwolił na pobicie Nemeczka, gdy ten ujawnił się na zebraniu jego drużyny w botanicznym ogrodzie. Dlatego nie godził się na przekupstwo Gereba.
Ernest Nemeczek pochodził z biednej, krawieckiej rodziny,. Był bardzo kochany przez swoich rodziców. Mieszkał przy ulicy Rakoszańskiej 3.
Miał 11 lat, jasne włosy, błyszczące oczy i "delikatną twarzyczkę". Ponieważ był chorowity, wątły i słaby został zepchnięty przez kolegów z Placu na bardzo niską, jedyną pozycję szeregowca. Wszyscy wysługiwali się posłusznym chłopcem. Nikt nie liczył się z jego zdaniem. Bardzo rzadko zdarzało mu sie być w centrum zainteresowania. Choć niepozorny, potrafił zdobyć się na wielką odwagę. Nemeczek był bohaterski, waleczny, zawsze gotowy do poświęceń w imię dobra Placu Broni, który traktował jak swoją małą ojczyznę. Bardzo cenił honor. Bywał szlachetny nawet wobec wroga. Jego najlepszym przyjacielem był Boka - dowódca Placu. Traktował go nawet jak brata. Nemeczek był sprytny, przebiegły, choć bywał lekkomyślny (czasami nawet "głupiutki"), koleżeński. Często stawał się niecierpliwy i niezdarny w bardzo ważnych chwilach. Doceniono go dopiero krótko przed śmiercią. Wcześniej często go krzywdzono. Nawet niedawni wrogowie martwili się o jego zdrowie.
Moim zdaniem Nemeczek byłby bardzo dobrym przyjacielem. Podoba mi się w nim jego dobroć, skromność i odwaga. Jednak uważam, że nie wszystkie jego cechy są warte naśladowania. W Nemeczku nie podoba mi się jego posłuszeństwo i naiwność.