23 marca 1943. Aresztowanie Rudego. Przyjaciele nie mają wątpliwości, chłopaka trzeba uwolnić. Intensywnie przygotowują się do akcji. Wesoły jest odpowiedzialny za przeprowadzenie rozpoznania, rozpracowuje gmach gestapo przy Alei Szucha. Jednak akcja w ostatniej chwili zostaje odwołana.
26 marca 1943. Dowództwo daje zielone światło na przeprowadzenie akcji. Rudy będzie odbity z ciężarówki, którą wraz z innymi więźniami jest transportowany. Wreszcie- akcja rozpoczęta! Już na początku pojawia się komplikacja, uzbrojony Niemiec wychodzi z bramy. Mierzy w Zośkę, ale chłopak jest szybszy, trafia pierwszy. Niemiec pada nieżywy. Kierowca ciężarówki orientuje się, że nie wszystko idzie tak, jak powinno. Gwałtownie przyspiesza i zmienia trasę, skręca w lewo. Jednak Polacy są przygotowani na taki manewr, na ciężarówkę sypią się butelki z benzyną. Szkło, ogień, Niemcy wyskakują z szoferki by nie spalić się żywcem. Chłopcy strzelają do nich. Kolejna komplikacja - niespodziewanie nadbiega kolejny Niemiec, tym razem od Nalewek. Alek działa błyskawicznie, zabija go. Tymczasem jeden z Niemców, którzy uciekli z ciężarówki, kryje się za nią i strzela. Polacy decydują się na otwarty atak, biegną w stronę ciężarówki. Wkrótce esesman ginie. Alek otwiera ciężarówkę. Zaskoczeni więźniowie uciekają, w panice depczą po Rudym, który leży na noszach. Chłopcy przenoszą Rudego do swojego auta. Odjeżdżają.
23 marca 1943. Aresztowanie Rudego. Przyjaciele nie mają wątpliwości, chłopaka trzeba uwolnić. Intensywnie przygotowują się do akcji. Wesoły jest odpowiedzialny za przeprowadzenie rozpoznania, rozpracowuje gmach gestapo przy Alei Szucha. Jednak akcja w ostatniej chwili zostaje odwołana.
26 marca 1943. Dowództwo daje zielone światło na przeprowadzenie akcji. Rudy będzie odbity z ciężarówki, którą wraz z innymi więźniami jest transportowany. Wreszcie- akcja rozpoczęta! Już na początku pojawia się komplikacja, uzbrojony Niemiec wychodzi z bramy. Mierzy w Zośkę, ale chłopak jest szybszy, trafia pierwszy. Niemiec pada nieżywy. Kierowca ciężarówki orientuje się, że nie wszystko idzie tak, jak powinno. Gwałtownie przyspiesza i zmienia trasę, skręca w lewo. Jednak Polacy są przygotowani na taki manewr, na ciężarówkę sypią się butelki z benzyną. Szkło, ogień, Niemcy wyskakują z szoferki by nie spalić się żywcem. Chłopcy strzelają do nich. Kolejna komplikacja - niespodziewanie nadbiega kolejny Niemiec, tym razem od Nalewek. Alek działa błyskawicznie, zabija go. Tymczasem jeden z Niemców, którzy uciekli z ciężarówki, kryje się za nią i strzela. Polacy decydują się na otwarty atak, biegną w stronę ciężarówki. Wkrótce esesman ginie. Alek otwiera ciężarówkę. Zaskoczeni więźniowie uciekają, w panice depczą po Rudym, który leży na noszach. Chłopcy przenoszą Rudego do swojego auta. Odjeżdżają.