Pokój i Rozejm Boży – zespół konwencji ogłoszonych przez średniowieczny Kościół rzymskokatolicki dla przeciwdziałania zbrojnej przemocy feudalnej.
Od Bożego Narodzenia aż do poniedziałku po święcie Trzech Króli, i dalej od wielkiego postu aż po oktawę Zielonych Świąt, dalej wszystkie wigilie i święta, i przez trzy dni w każdym tygodniu, mianowicie od czwartku wieczora aż do świtu poniedziałku, niechaj panuje wszędzie, (tak) by nikt nie uderzył (też znieważył) nieprzyjaciela swego. Kto by zabił (w tym czasie), niechaj podlega wyrokowi śmierci. Kto by zranił, niechaj straci rękę. Kto by uderzył sztyletem, jeśli jest szlachcicem, (niechaj) librę (funt srebra) położy, jeśli wolnym czy ministeriałem – 11 solidów, jeśli poddanym (niechaj będzie ukarany) na skórze i włosach. Każdy dom, dworzyszcze, niechaj (...) ma stały pokój. Niech nikt nie nachodzi (domu), nikt nie włamuje, nikt niechaj nie śmie w określonych terminach gwałtem (...) najeżdżać. Kto by się ośmielił, jakiegokolwiek by był pochodzenia, głową (będzie) karany. Jeśliby uciekający przed nieprzyjacielem wszedł do swojej czy czyjej zagrody, niechaj będzie tam bezpieczny. Kto by dzidę za nim (aż) do zagrody wrzucił – niechaj rękę utraci. Komukolwiek by zarzucono pogwałcenie tego pokoju, a on zaprzeczył, jeśli jest wolno urodzony lub wolny, (przez) 12 świadków ma się oczyścić, jeśli jest poddanym (...) (poddany będzie) próbie zimnej wody, tak że sam się ma (w wodę) rzucić. Podróżnemu niechaj nikt nie odmówi gościny.
Rozejm Boży - zespół konwencji ogłoszonych przez średniowieczny Kościół rzymskokatolicki dla przeciwdziałania zbrojnej przemocy feudalnej.
Pokój i Rozejm Boży – zespół konwencji ogłoszonych przez średniowieczny Kościół rzymskokatolicki dla przeciwdziałania zbrojnej przemocy feudalnej.
Od Bożego Narodzenia aż do poniedziałku po święcie Trzech Króli, i dalej od wielkiego postu aż po oktawę Zielonych Świąt, dalej wszystkie wigilie i święta, i przez trzy dni w każdym tygodniu, mianowicie od czwartku wieczora aż do świtu poniedziałku, niechaj panuje wszędzie, (tak) by nikt nie uderzył (też znieważył) nieprzyjaciela swego. Kto by zabił (w tym czasie), niechaj podlega wyrokowi śmierci. Kto by zranił, niechaj straci rękę. Kto by uderzył sztyletem, jeśli jest szlachcicem, (niechaj) librę (funt srebra) położy, jeśli wolnym czy ministeriałem – 11 solidów, jeśli poddanym (niechaj będzie ukarany) na skórze i włosach. Każdy dom, dworzyszcze, niechaj (...) ma stały pokój. Niech nikt nie nachodzi (domu), nikt nie włamuje, nikt niechaj nie śmie w określonych terminach gwałtem (...) najeżdżać. Kto by się ośmielił, jakiegokolwiek by był pochodzenia, głową (będzie) karany. Jeśliby uciekający przed nieprzyjacielem wszedł do swojej czy czyjej zagrody, niechaj będzie tam bezpieczny. Kto by dzidę za nim (aż) do zagrody wrzucił – niechaj rękę utraci. Komukolwiek by zarzucono pogwałcenie tego pokoju, a on zaprzeczył, jeśli jest wolno urodzony lub wolny, (przez) 12 świadków ma się oczyścić, jeśli jest poddanym (...) (poddany będzie) próbie zimnej wody, tak że sam się ma (w wodę) rzucić. Podróżnemu niechaj nikt nie odmówi gościny.