Opisz jeden dzień z życia twojego gimnazjum w formie listu
madziaaOo123
Droga ... Data Dzisiejszy dzień jest bardzo przyjemny jestem w szkole Na korytarzu zawsze panuje hałas. Wszyscy nawzajem siebie przekrzykują. Niektórzy w pośpiechu przepisują pracę domową lub uczą się przed klasówką. Ta przerwa mija bardzo szybko. Gdy zadzwonił dzwonek wszyscy wrócili pod drzwi klasy, które otworzyła nam pani od polskiego. Wszyscy zajęli swoje miejsca.. Na szczęście lekcja upłynęła bardzo szybko. Po kolejnym dzwonku uczniowie IId i ja udaliśmy się na drugie piętro do klasy 206. W tej klasie uczą się chemii, albo WOS-u. Obu tych przedmiotów naucza pani ... Tego dnia mieli chemię. Większość uczniów lubi chemię, ponieważ pani od chemii często robi różne ciekawe doświadczenia. Poza tym nie jest bardzo wymagająca. Chemia minęła całkiem szybko. Kolejny dzwonek zaprowadził mnie do klasy naprzeciwko pracowni chemicznej. Jest to klasa z numerem 207. Należy ona do klasy IId. Pani Włodarska, która uczy tutaj, jest ich wychowawczynią. Naucza ona matematyki. Klasa nie za bardzo lubi matematykę, gdyż lekcje są po prostu nudne. Przez ćwierć lekcji uczniowie grzecznie przepisują przykłady. Potem większość zaczyna to nudzić, więc przestają pisać w zeszytach. Jeśli ktoś zacznie pracować, to tylko dlatego, że pani stoi w pobliżu takiego delikwenta. Niestety ta lekcja bardzo się dłuży. Na dźwięk dzwonka wszyscy czują się jak zwierzęta wypuszczone z klatki. Uczniowie szybko się pakują i wychodzą z klasy. Kolejna lekcja to język angielski. Lekcja ta odbywa się w klasie numer 203. Tego dnia nie mieliśmy angielskiego z tą panią co zazwyczaj uczy IId, lecz z praktykantką. Pani ta całkiem ciekawie prowadzi lekcje. Ja osobiście z tej lekcji jestem bardzo zadowolona bo dostalam piątke. Przez reszte dnia jest super wreszcie zrozumiałam na matematyce jak rozwiązyważć zadania. Na wychowaniu fizycznym też jest przyjemnie bo gramy w pilke nożnąą moją najlepszą gre. Całuje ....
Dzisiejszy dzień jest bardzo przyjemny jestem w szkole Na korytarzu zawsze panuje hałas. Wszyscy nawzajem siebie przekrzykują. Niektórzy w pośpiechu przepisują pracę domową lub uczą się przed klasówką. Ta przerwa mija bardzo szybko. Gdy zadzwonił dzwonek wszyscy wrócili pod drzwi klasy, które otworzyła nam pani od polskiego. Wszyscy zajęli swoje miejsca.. Na szczęście lekcja upłynęła bardzo szybko.
Po kolejnym dzwonku uczniowie IId i ja udaliśmy się na drugie piętro do klasy 206. W tej klasie uczą się chemii, albo WOS-u. Obu tych przedmiotów naucza pani ... Tego dnia mieli chemię. Większość uczniów lubi chemię, ponieważ pani od chemii często robi różne ciekawe doświadczenia. Poza tym nie jest bardzo wymagająca. Chemia minęła całkiem szybko. Kolejny dzwonek zaprowadził mnie do klasy naprzeciwko pracowni chemicznej. Jest to klasa z numerem 207. Należy ona do klasy IId. Pani Włodarska, która uczy tutaj, jest ich wychowawczynią. Naucza ona matematyki. Klasa nie za bardzo lubi matematykę, gdyż lekcje są po prostu nudne. Przez ćwierć lekcji uczniowie grzecznie przepisują przykłady. Potem większość zaczyna to nudzić, więc przestają pisać w zeszytach. Jeśli ktoś zacznie pracować, to tylko dlatego, że pani stoi w pobliżu takiego delikwenta. Niestety ta lekcja bardzo się dłuży. Na dźwięk dzwonka wszyscy czują się jak zwierzęta wypuszczone z klatki. Uczniowie szybko się pakują i wychodzą z klasy. Kolejna lekcja to język angielski. Lekcja ta odbywa się w klasie numer 203. Tego dnia nie mieliśmy angielskiego z tą panią co zazwyczaj uczy IId, lecz z praktykantką. Pani ta całkiem ciekawie prowadzi lekcje. Ja osobiście z tej lekcji jestem bardzo zadowolona bo dostalam piątke. Przez reszte dnia jest super wreszcie zrozumiałam na matematyce jak rozwiązyważć zadania. Na wychowaniu fizycznym też jest przyjemnie bo gramy w pilke nożnąą moją najlepszą gre.
Całuje ....