Pewnego dnia, gdy szlam do szkoły myślałam o tym ze będzie to kolejny nudny dzień spędzony w budzie.Jednak ta data zapadnie mi do końca życia w pamięci. Był to najlepszy dzień spędzony w szkole. Mogliśmy robić co chcemy, a więc z moją wspaniałą klasą wymyśliliśmy, że najpierw pójdziemy z wychowawcą na lody. Potem chłopaki zarzucili pomysł, żeby iść na plac zabaw trochę wyluzować się i pobawić się jak za dawnych lat. U każdego na twarzy było widać szczery uśmiech, nawet wychowawca cieszysz się jak małe dziecko. Gdy już nam się znudziło siedzenie na placu zabaw stwierdziliśmy, że wrócimy do szkoły. Każdy się rozdzielił i poszedł tam gdzie chciał, ja z moją przyjaciółką Olą poszłam do biblioteki pomóc pani poukładać książki w kolejność alfabetu, bo przez maluchy było wszystko poprzewracane. Za pomoc w bibliotece dostaliśmy od pani po lizaku, podziękowaliśmy i poszliśmy na sale pograć ze wszystkimi z klasy. Gdy już dzień się kończył w szkole, każdy był zawiedziony, bo jak nigdy nikomu nie chciało się wracać do domu. To był jeden z najlepszych dni spędzonych w szkole, do dziś wspominam go wspaniale.
Pewnego dnia, gdy szlam do szkoły myślałam o tym ze będzie to kolejny nudny dzień spędzony w budzie.Jednak ta data zapadnie mi do końca życia w pamięci. Był to najlepszy dzień spędzony w szkole. Mogliśmy robić co chcemy, a więc z moją wspaniałą klasą wymyśliliśmy, że najpierw pójdziemy z wychowawcą na lody. Potem chłopaki zarzucili pomysł, żeby iść na plac zabaw trochę wyluzować się i pobawić się jak za dawnych lat. U każdego na twarzy było widać szczery uśmiech, nawet wychowawca cieszysz się jak małe dziecko. Gdy już nam się znudziło siedzenie na placu zabaw stwierdziliśmy, że wrócimy do szkoły. Każdy się rozdzielił i poszedł tam gdzie chciał, ja z moją przyjaciółką Olą poszłam do biblioteki pomóc pani poukładać książki w kolejność alfabetu, bo przez maluchy było wszystko poprzewracane. Za pomoc w bibliotece dostaliśmy od pani po lizaku, podziękowaliśmy i poszliśmy na sale pograć ze wszystkimi z klasy. Gdy już dzień się kończył w szkole, każdy był zawiedziony, bo jak nigdy nikomu nie chciało się wracać do domu. To był jeden z najlepszych dni spędzonych w szkole, do dziś wspominam go wspaniale.