Opis przeżyć wewnętrznych ( minimum strona kancelaryjna ) :
-Po utracie przyjaciela lub
-Spełnieniu sie marzenia
Dam NAJ
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pomyśleliście pewnie sobie, co to może być? Jakie to marzenie? No i na dodatek największe.
Tak kochani największe, pamiętam jak dwa lata temu siedziałam w swoim pokoiku, zastanawiając się nad swoim życiem, jak nim pokierować, co robić, jak żyć? Nic mi wtedy nie przychodziło do głowy, nic co znałam nie kusiło mnie w żaden sposób, aby móc podjąć działania i rozwijać się. Zazdrościłam wszystkim, którzy mieli swoje pasje, w tym była jakaś magia, ludzie z takimi emocjami opowiadali o swoim życiu, o tym co przeżyli, jak szczęśliwi są. Oni dokładnie znali swoją drogę, pasja kierowała ich na właściwy tor.
Przyglądanie się swojemu życiu w niczym nie pomagało, nie mogłam zlokalizować czegoś co sprawia mi największą frajdę, coś co mogłabym robić bez przerwy.
Za to miałam jedno nie gasnące pragnienie, pragnienie które towarzyszyło mi od bardzo dawna, od czasów pierwszej krostki na nosie.
Pamiętam jak wtedy trzymała lusterko w rękach i przyglądałam się swojej twarzy, zastanawiając się dlaczego ja, dlaczego to ja tak bardzo siebie nie akceptuję, czułam wtedy, że będzie coraz gorzej, że jedna krostka przerodzi się w następne, już wtedy miała w głowie obraz siebie za 10 lat i widziałam brzydką twarz pełna pryszczy i rozszerzonych porów. I wiecie co, tak się też stało. Dostałam to czego chciałam uniknąć.
Ten temat stał się dla mnie obsesją, miałam wrażenie, że inni oceniają mnie przez pryzmat mojego wyglądu, zamykałam się w sobie, bałam się wchodzić w relacje z rówieśnikami bo zakładałam, że odrzucą mnie, że będą się ze mnie śmiać, a to bolało, więc chciałam tego uniknąć. Zaczęłam zazdrościć innym, przebywanie w swojej skórze aż bolało, bolało niemiłosiernie.
Liczę na naj :*