ogólne dane statystyczne chorób nowotworowych mężczyzn i kobiet w polsce z ostatnich lat paru lat pomóżcie mi znaleźć proszeeeee:(
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Zobacz czy takie coś Cię zainteresuje
http://fitness.wp.pl/zdrowie/wirtualny-poradnik/art852,nowotwory-w-polsce.html
Bezwzględna liczba nowotworów złośliwych w Polsce stale rośnie. W 1963 roku umarło na nowotwory złośliwe 34500 osób, a w 2001 już 86443 osoby. Wzrost jest znacznie szybszy w populacji mężczyzn. W 1963 roku zmarło około 17000 mężczyzn (14% ogółu zgonów u mężczyzn) i 17500 (16% ogółu zgonów) kobiet. W 2001 roku liczba zgonów u mężczyzn (49230 – 26% ogółu zgonów) znacznie przewyższyła liczbę zgonów u kobiet (37213 – 22% ogółu zgonów).
W tym okresie liczba zgonów nowotworowych u mężczyzn wzrosła prawie 3 razy, a u kobiet ponad dwa razy.
Liczbę nowych zachorowań pod koniec lat 90. szacuje się na około 130000. W latach dziewięćdziesiątych wzrost liczby zachorowań i zgonów uległ wyraźnemu zwolnieniu, przede wszystkim u mężczyzn. Mimo to szacunki epidemiologiczne wydają się wskazywać, że liczba zachorowań i zgonów z powodu nowotworów złośliwych w Polsce będzie prawdopodobnie nadal rosła w najbliższych dekadach, a na pewno w grupie powyżej 65. roku życia.
Przyrost liczby zachorowań na nowotwory złośliwe wynika z trzech głównych przyczyn:
- zwiększenia liczby ludności Polski (1950 r. - 25 milionów, 2001 r. - ponad 38,5 milionów); - zmian w strukturze wieku, a przede wszystkim zwiększenia liczby ludności po 65. roku życia: w 1965 r. – 2.1 milionów ludności (7%), w 2001 r. – 4.8 (12%) milionów zwiększenia ekspozycji na czynniki rakotwórcze i rozpowszechnienie zachowań sprzyjających rozwojowi raka.Generalnie nowotwory złośliwe charakteryzuje bardzo długi okres inkubacji, co oznacza, że od rozpoczęcia ekspozycji na czynnik rakotwórczy do wystąpienia objawów choroby upływa zwykle wiele lat, a co za tym idzie nowotwory złośliwe są grupą schorzeń występujących przede wszystkim w starszym wieku - dotyczą głównie populacji po 65. roku życia. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych polską populację, inaczej niż populacje krajów rozwiniętych, charakteryzowała jedna z najwyższych na świecie częstość nowotworów złośliwych u osób w średnim wieku: 37% zgonów u mężczyzn, 41% u kobiet z powodu nowotworów złośliwych ma miejsce przed 65. rokiem życia. Dla porównania: w Szwecji 85% zgonów nowotworowych u kobiet i 80% u mężczyzn ma miejsce po 65. roku życia; w Wielkiej Brytanii 75% zgonów z powodu nowotworów złośliwych ma miejsce po 65. roku życia. Nowotwory złośliwe przed 65. rokiem życia są w Polsce na 1-2 miejscu wśród przyczyn przedwczesnej umieralności. W Polsce (i także na Węgrzech) zachorowalność i umieralność z powodu nowotworów złośliwych na początku lat 90. osiągnęły u mężczyzn w średnim wieku (45-64 lat) najwyższy, nigdy w Europie nie obserwowany poziom.
Trendy czasowe współczynników umieralności z powodu chorób nowotworowych w ostatnich dziesięcioleciach są bardzo zróżnicowane w poszczególnych grupach wiekowych. O ile w najmłodszych grupach (0-19 lat) współczynniki umieralności zmniejszyły się w ostatnich 30 latach, a u młodszych (20-44 lata) i w średnim wieku (45-64 lata) dorosłych zmniejszają się w ostatnim dziesięcioleciu, to w najstarszej grupie wiekowej (po 65. roku życia) utrzymuje się, także w ostatniej dekadzie XX wieku, stały wzrost współczynników umieralności, ale tylko u mężczyzn.
Choroby nowotworowe u dzieci (0-19 lat) są stosunkowo rzadką przyczyną zgonu (w ostatniej dekadzie około 7% zgonów u dzieci), a umieralność z tego powodu zmniejsza się od około 30 lat, z tym, że poziom tej umieralności w Polsce jest nieco wyższy niż w innych rozwiniętych krajach Europy.
W grupie młodych dorosłych (20-44 lata) nowotwory złośliwe w Polsce w porównaniu z innymi krajami są znacznie częściej przyczyną zgonów. Nowotwory złośliwe były przyczyną 11% zgonów u mężczyzn w 2001 roku (9% w 1963 roku) w tej kategorii wiekowej. Umieralność z powodu nowotworów złośliwych ogółem w tej grupie wiekowej u mężczyzn wzrastała do połowy lat 80., po czym notuje się znaczący spadek wartości współczynników umieralności. U młodych kobiet wartość współczynników utrzymywała się na dość stałym poziomie między 1960 a 1990 rokiem, a od początku lat dziewięćdziesiątych obserwuje się istotny spadek wartości współczynników. W populacji młodych dorosłych systematycznie rośnie udział nowotworów jako przyczyny zgonu kobiet (z 24% w 1963 do 36% w 2001 roku).
W grupie wieku 45-64 lat nowotwory są od ponad trzydziestu lat, po chorobach układu krążenia, drugą przyczyną zgonów wśród mężczyzn. Bardzo szybko rosnący trend umieralności z powodu nowotworów złośliwych charakteryzował populację mężczyzn w średnim wieku do początku lat 90. (300/100000 w początku lat 60. vs 490/100000 w 1991 roku). Po 1991 roku umieralność dalej nie rosła, można natomiast obserwować pierwsze oznaki tendencji spadkowej (490/100000 w 1991 roku vs 430/100000 w 2001 roku). W populacji kobiet w średnim wieku w połowie lat 60. odsetek zgonów nowotworowych utrzymywał się na podobnym poziomie jak odsetek zgonów spowodowanych chorobami układu krążenia (około 30-35%). Od początku lat 90. spada częstość zgonów z powodu chorób układu krążenia, a stąd relatywnie rośnie częstość zgonów nowotworowych. W 2001 roku 45% zgonów wśród kobiet w średnim wieku spowodowanych było nowotworami, stając się w ten sposób przyczyną nr 1 umieralności kobiet w średnim wieku (przed chorobami układu krążenia). W populacji kobiet obserwuje się podobne tendencje, jednak zaznaczone bardzo dyskretnie – w początku lat 60. współczynnik umieralności wynosił około 230/100000, w 1988 osiągnął maksymalną wartość (250/100000), po czym jego wartość spadła do poziomu 240/100000 w 2001roku.
W najstarszej grupie wieku (powyżej 65. roku życia) notuje się stały przyrost umieralności u mężczyzn (1000/100000 w początku lat 60. vs 1604/100000 w końcu XX wieku). W populacji kobiet umieralność wykazuje pewien wzrost, szczególnie od 1975 roku (690/100000 w 1963 roku, 630/100000 w 1975 roku, 747/100000 w 2001 roku). Badania epidemiologiczne jednoznacznie wskazują, że czynnikiem decydującym o znacznym wzroście zagrożenia nowotworami złośliwymi w Polsce po II wojnie światowej była rozprzestrzenienie zachowań torujących drogę procesowi nowotworowemu, przede wszystkim zwyczaju palenia papierosów. Na początku lat osiemdziesiątych paliło papierosy około 15 milionów Polaków (Zatoński, Przewoźniak 1992). Szacunki epidemiologiczne wskazują, że w 1990 r. prawie 60% zgonów z powodu nowotworów złośliwych u mężczyzn w średnim wieku wynikało z palenia (Peto, Lopez i in. 1994).
Wzrost poziomu umieralności na nowotwory złośliwe u mężczyzn w Polsce spowodowany jest przede wszystkim wzrostem zagrożenia tak zwanymi nowotworami tytoniozależnymi (są to nowotwory złośliwe jamy ustnej, gardła, przełyku, krtani, płuca, pęcherza moczowego, trzustki oraz nerki). Wielkość ekspozycji na dym papierosowy zadecydowała o różnicy w liczbie zachorowań między mężczyznami i kobietami (w połowie lat siedemdziesiątych prawie 80% mężczyzn w niektórych grupach wiekowych należało do kategorii kiedykolwiek palących, a prawie 70% kobiet nigdy nie paliło). Lokalizacje tytoniozależne stanowiły w 1963 roku około 24% wszystkich zgonów nowotworowych mężczyzn oraz 6% zgonów kobiet, a w połowie lat 90. nowotwory te spowodowały 48% zgonów nowotworowych u mężczyzn i około 8% u kobiet (co oznacza, że prawie 25000 zgonów nowotworowych było następstwem palenia tytoniu). Należy podkreślić, że w Polsce tempo wzrostu zagrożenia nowotworami złośliwymi płuca i krtani u mężczyzn (występującymi prawie wyłącznie u palaczy tytoniu) należało do końca lat osiemdziesiątych do najwyższych na świecie. W pierwszej dziesiątce najczęstszych nowotworów aż 6 jest przyczynowo związanych z paleniem tytoniu (płuco, krtań, jama ustna i gardło, trzustka, nerka, pęcherz moczowy, przełyk) i stanowiły w 2001 roku przyczynę około 50% zgonów nowotworowych u mężczyzn.
W populacji kobiet umieralność z powodu nowotworów złośliwych ogółem w ostatnich trzech dekadach pozostaje stale na tym samym poziomie (102/100000 w 1963 roku vs 108/100000 w 2001 roku). Przy stałym, gwałtownym spadku zachorowań i zgonów z powodu nowotworów złośliwych żołądka (co charakteryzuje także populację mężczyzn) obserwuje się bardzo istotny wzrost zachorowań i zgonów z powodu nowotworów złośliwych sutka, szczególnie w latach 60.-80. Rosną także stale, szczególnie gwałtownie w ostatnich dwóch dekadach, zachorowania i zgony z powodu nowotworów złośliwych płuca. Nowotwory złośliwe płuca stały się nowotworem nr 2 u kobiet (a w województwie zachodniopomorskim nawet nowotworem numer 1, stanowiącym 13% zgonów nowotworowych u kobiet).
Zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet notuje się przyrost zagrożenia nowotworami złośliwymi dolnego odcinka przewodu pokarmowego (szczególnie odbytnicy). Warto zaznaczyć, że nowotwory złośliwe jelita grubego stają się coraz istotniejszym problemem onkologicznym w Polsce. U kobiet nowotwory złośliwe jelita grubego (okrężnica i odbytnica) po raz pierwszy w roku 1986 przekroczyły poziom umieralności obserwowany dla nowotworów złośliwych żołądka. Należy podkreślić, że na początku lat sześćdziesiątych poziom umieralności na nowotwory złośliwe jelita grubego był w Polsce niski, a w 2001 roku schorzenie to było 2. u mężczyzn i 3. u kobiet przyczyną zgonów nowotworowych.
W Polsce na początku XXI wieku nowotwory u osób w średnim wieku są pierwszą przyczyną zgonów u kobiet i drugą u mężczyzn. Głównym powodem takiego rozwoju sytuacji epidemiologicznej jest wielkość ekspozycji na czynniki ryzyka, szczególnie bardzo wysoka częstość palenia tytoniu w populacji mężczyzn. Drugą, ważną przyczyną takiego stanu jest niska skuteczność programów wczesnej diagnostyki i leczenia. Polska negatywnie wyróżnia się małą skutecznością programów populacyjnych badań przesiewowych o potwierdzonej naukowo skuteczności, np. nowotworów szyjki macicy u kobiet, nowotworów złośliwych jelita grubego