Drogi Romeo! We wstępie mego listu chciałbym pozdrowić Cię serdecznie-mam nadzieję ,że dobrze sobie radzisz w tej trudnej sytuacji. Piszę ten list, ponieważ muszę Cię o czymś poinformowac.Po Twoim wyjeździe rodzice Juli postanowili ją wydać za mąż, za Parysa.Zrozpaczona dziewczyna przybyła do mnie z prośbą o pomoc.Sporządziłem więc dla niej eliksir z ziół, po którym będzi spała 42 godziny wyglądając jak martwa. W zwizku z tą sytuacją musisz przybyć dziś wnocy do Werony i wydostać Julię z rodzinnego grobowca.Pozdrawiam Cię jeszcze raz, czekam na Twoje przybycie i życzę powodzenia. Ojciec Laurenty
Drogi Romeo! We wstępie mego listu chciałbym pozdrowić Cię serdecznie-mam nadzieję ,że dobrze sobie radzisz w tej trudnej sytuacji. Piszę ten list, ponieważ muszę Cię o czymś poinformowac.Po Twoim wyjeździe rodzice Juli postanowili ją wydać za mąż, za Parysa.Zrozpaczona dziewczyna przybyła do mnie z prośbą o pomoc.Sporządziłem więc dla niej eliksir z ziół, po którym będzi spała 42 godziny wyglądając jak martwa. W zwizku z tą sytuacją musisz przybyć dziś wnocy do Werony i wydostać Julię z rodzinnego grobowca.Pozdrawiam Cię jeszcze raz, czekam na Twoje przybycie i życzę powodzenia. Ojciec Laurenty