Pani Róża była to spokojna, miła kobieta, która potrafiła pomóc Oskarowi w trudnych chwilach, była dla niego wsparciem, kiedy jego rodzice bali się mu spojrzeć w oczy prze chorobę. Ta kobieta zapewniała chłopcu opiekę i miłość w trudnych momentach dla niego, traktowała go jak syna. Pani Róża zasługuje na pochwałę tego, co zrobiła, bo nie każdy potrafiłby zaopiekować się obcym, chorym na białaczkę dzieckiem.
Pani Róża była to spokojna, miła kobieta, która potrafiła pomóc Oskarowi w trudnych chwilach, była dla niego wsparciem, kiedy jego rodzice bali się mu spojrzeć w oczy prze chorobę. Ta kobieta zapewniała chłopcu opiekę i miłość w trudnych momentach dla niego, traktowała go jak syna. Pani Róża zasługuje na pochwałę tego, co zrobiła, bo nie każdy potrafiłby zaopiekować się obcym, chorym na białaczkę dzieckiem.
Dasz najlepszą?:)