Obraz człowieka Złagrowanego w utworze inny świat
prosze o żetelną pomoc a nie kopie z internetu daje dużp pkt maks 1str A4 min tak zeby wsystkio było napisane z głową min pul strony a4
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Grudziński w Innym świecie przyjmuje rolę narratora i bohatera, a tytuł zaczerpnął z 'zapisków martwego domu' dostojewskiego, książki która zakazana była w łagrze. Człowiek złagrowany to taki, który przystosował się do pracy w obozie, do systemu totalitarnego i boi się wolności, rezygnujac z prawa do samodzielnego myślenia i wyborów. Pobódka miała miejsce o 5.30 rano, a o 5.45 wszyscy zakładali podarte łachmany, starając się sklecić jak najodporniejsze buty na jedenastogodzinny dzień pracy na mrozie. Wychodzili z baraku na śniadanie, stały 3 kotły, do pierwszego stała najwieksza kolejka, była najgorszy, wszyscy żebracy, ludzie z trupiarni i ci którzy nie wyrabiali 100% normy, do 2 więźniowe wyrabiający 100% normay, a do 3 'stachanowcy' pracujący ponad normę.Po śniadaniu odbywał się apel, a po nim brygady maszerowały do pracy. pierwsze wychodziły brygady 'lesorubów', mieli najwięcej do przemaszerowaniea, a za nimi wyruszały kolejne grupy.Pierwsze godziny pracy były najgorsze. Więźniowie zmęczeni i obolali musieli przyzwyczaić się do pracy. Przerwa obiadowa była chwilą odpoczynkuk, ale tylko stachanowcy dostawali w jej trakcie posiłek. Dwie godziny przed końcem pracy atmosfera się ożywiała, myśl o odpoczynku i porcji chleba poprawiała humory więźniów. Po powrocie była chwila na rozmowy, spotkania. Dopiero sen znów uświadamiał jak bardzo ich upodkolo, każdy zasypiał z myślą o śmierci, często przez sen słychać było jęki i płacz, błagania o lepsze jutro i modlitwy. Wiedzieli też, że od rzeczywistosći łagrowej nie ma ucieczki, że to zawsze wróci, nie odzyskają nigdy całkowicie wolności.Było też kilka przejawów buntu. Rusto Karinen 'zabójca Stalina' zkazany za strzelenie do portretu Stalina podjął się nieudolnej próby ucieczki, ale przez kilka dni był wolny, niepogodził się z niewolą, a ucieczka była dowodem odwagi i resztek niezależności, jego czyn był uważany przez więźniów za heroiczny. Misza Kostylew, wychowywany w duchu ideologii komunistycznej, dopiero na studiach książki które czytał otworzyły mu oczy, zamknął się w sobie, poczuł się oszukany. Oskarżono go, umieszczono w łagrze. Początkowo zachowywał się altruistycznie, dzielił się chlebam, ale kiedy przydzielono go do pracy w lesie złamał go wysiłek fizyczny. Znalazł sposób na unikanie pracy- codziennie ukradkiem wkładał rękę do ognia, kiedy okazało się że ma być zesłany na Kołymę i nie spotka się z matką, oblał się wrzątkiem wody i zmarł w męczarniach. Jego matki nie powiadomiono o śmierci,a kiedy przyjechała do obozu pozostało jej tylko zabranie kilku pamiątek po synu. Mimo tych przejawów buntu, reszta codziennie szła do pracy ze strachu przed karą czy śmiercią, każdego dnia walczyli o przetrwanie, bez szansy na polepzenie czy zmiany.