,, O czym myślał Santiago po powrocie do domu?'' (opis przeżyć wewnętrznych) Na 1 stronę A4 Potrzebne na CZWARTEK! Daje naj.!
hipek15
Santiago zachowal stoicki spokój. Czuł ze wszystko go boli plecy,ręce w dodatku mysl o stracie marlina ryby ktora zlapal , utracie sprzętu rybackiego, i braku pieniedzy zachowal spokoj ale cieszyl sie najbardziej ze juz jest na ladzie, nie musi sie meczyc z rekinami i ryba ktora zlapal.Santiago myslal o sporcie i o chlopcu ktorego bardzo kochal i ktorego tak potrzebowal kiedy byl na morzu. Ale wiedzial ze jest juz w domu i poprosil chlopca zeby przyniosl mu gazete, sardynki i butelke piwa.Teraz wiedzial ze moze w spokoju odpoczac.
ALBO TO
Głównym bohaterem powieści E.Hemingwaya jest Santiago .Było to stary człowiek , któremu w ostatnich dniach szczęście nie dopisywało . Po powrocie do domu Santiago otoczony podziwem chłopca i rybaków, oglądających szkielet marlina doholowany przy łodzi, czuł rozkosz obcowania z ludźmi i ich podziw dla swego wyczynu.Każdy mieszkaniec Kuby chciał mu pogratulować tej zdobyczy . Ta przygoda nauczyła go tego ,że nie należy rezygnować z zamierzonych celów .Mimo braku jego dotychczasowego dorobku nie popadł w depresję . Santiago pokazał mi, do czego zdolny jest człowiek, jeżeli znajdzie w sobie siłę i wolę walki. Nauczył mnie również, że zawsze trzeba wymagać od siebie jak najwięcej - nie należy stosować wobec siebie "taryfy ulgowej", nie wolno zawracać z obranej drogi i wątpić w swoje siły.
ALBO TO
Santiago był bardzo zmęczony, bolały go ręce, ale podjął walkę z rekinami. Rybak bronił się przed drapieżnikami, odbierał coraz to nowe ataki. Rekiny dokonały tego co chciały: obiadły mu całą rybę. Santaigo przegrał walkę z rekinami, ale odniósł zwycięstwo nad samym sobą, nie uległ własnym słabością. miał w sobie ogromną moc przetrwania. dopływając do rodzinnego miasta czuł się zwycięzcą.
i braku pieniedzy zachowal spokoj ale cieszyl sie najbardziej ze juz jest na ladzie, nie musi sie meczyc z rekinami i ryba ktora zlapal.Santiago myslal o sporcie i o chlopcu ktorego bardzo kochal i ktorego tak potrzebowal kiedy byl na morzu. Ale wiedzial ze jest juz w domu i poprosil chlopca zeby przyniosl mu gazete, sardynki i butelke piwa.Teraz wiedzial ze moze w spokoju odpoczac.
ALBO TO
Głównym bohaterem powieści E.Hemingwaya jest Santiago .Było to stary człowiek , któremu w ostatnich dniach szczęście nie dopisywało .
Po powrocie do domu Santiago otoczony podziwem chłopca i rybaków, oglądających szkielet marlina doholowany przy łodzi, czuł rozkosz obcowania z ludźmi i ich podziw dla swego wyczynu.Każdy mieszkaniec Kuby chciał mu pogratulować tej zdobyczy . Ta przygoda nauczyła go tego ,że nie należy rezygnować z zamierzonych celów .Mimo braku jego dotychczasowego dorobku nie popadł w depresję .
Santiago pokazał mi, do czego zdolny jest człowiek, jeżeli znajdzie w sobie siłę i wolę walki. Nauczył mnie również, że zawsze trzeba wymagać od siebie jak najwięcej - nie należy stosować wobec siebie "taryfy ulgowej", nie wolno zawracać z obranej drogi i wątpić w swoje siły.
ALBO TO
Santiago był bardzo zmęczony, bolały go ręce, ale podjął walkę z rekinami. Rybak bronił się przed drapieżnikami, odbierał coraz to nowe ataki. Rekiny dokonały tego co chciały: obiadły mu całą rybę. Santaigo przegrał walkę z rekinami, ale odniósł zwycięstwo nad samym sobą, nie uległ własnym słabością. miał w sobie ogromną moc przetrwania. dopływając do rodzinnego miasta czuł się zwycięzcą.
Najlepiej to polącz w calosc
Pozdro