Noc z 29 na 30 listopada to początek Powstania Listopadowego, czy tez wojny polsko-rosyjskiej 1830-31 (nazwa mniej popularna).
Wieczorem, ok. godz. 18:00 podporucznik Piotr Wysocki wszedł do Szkoły Podchorążych Piechoty w Łazienkach i przerwał zajęcia z taktyki. W czasie wygłoszonej do kadetów mowy powiedział m.in. "Polacy! Wybiła godzina zemsty. Dziś umrzeć lub zwyciężyć potrzeba! Idźmy, a piersi wasze niech będą Termopilami dla wrogów"
Następnie Wysocki wyprowadził podchorązych pod pomnik króla Jana III Sobieskiego. Tam czekali pozostali spiskowcy. Zaraz potem grupa 24 spiskowców opanowała Belweder, gdzie rezydował Wielki Książę Konstanty, któremu jednak udało się zbiec. NIedługo później przy pomocy 15000 mieszkańców Warszawy opanowano Arsenał.
Noc z 29 na 30 listopada to początek Powstania Listopadowego, czy tez wojny polsko-rosyjskiej 1830-31 (nazwa mniej popularna).
Wieczorem, ok. godz. 18:00 podporucznik Piotr Wysocki wszedł do Szkoły Podchorążych Piechoty w Łazienkach i przerwał zajęcia z taktyki. W czasie wygłoszonej do kadetów mowy powiedział m.in. "Polacy! Wybiła godzina zemsty. Dziś umrzeć lub zwyciężyć potrzeba! Idźmy, a piersi wasze niech będą Termopilami dla wrogów"
Następnie Wysocki wyprowadził podchorązych pod pomnik króla Jana III Sobieskiego. Tam czekali pozostali spiskowcy. Zaraz potem grupa 24 spiskowców opanowała Belweder, gdzie rezydował Wielki Książę Konstanty, któremu jednak udało się zbiec. NIedługo później przy pomocy 15000 mieszkańców Warszawy opanowano Arsenał.