Niezwykłe wakacje - karta z pamiętnika
. Już tłumacze ma to być przynajmniej 5 dni .
nie krótkie ani nie długie średni ma być 1 dzień.
wakacjie o morzu bałtyckim
DAJE NAJ ZA NAJLEPSZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Podczas wakacji byłam nad Morzem Bałtyckim z rodziną. Było to w miejscowości Władysławowo.
Pierwszego dnia gdy przyjechaliśmy byliśmy zmęczeni podróżą. Lecz i tak mieliśmy siły na to aby iść zobaczyć jak wygląda tamtejsza plaża. Było warto. Słońce świeciło, było bardzo ciepło. Z tego powodu, że była jeszcze wczesna godzina zostaliśmy tam. Ja od razu z bratem/siostrą pobiegliśmy do morza. Woda była cudowna! Po godzinie niestety mama nas zawołała i musieliśmy iść do domu. Zjedliśmy kolację i mama powiedziała: "No kochane dziaciaki, pora spać!". Więc poszliśmy do łóżek.
Drugiego dnia bardzo wypoczęci poszliśmy z samego rana na plażę. Pogoda dopisywała. Ja z Damianiem (moim bratem) poszliśmy prosto do morza, w którym przesiedzieliśmy do godziny obiadowej. Tata zawłał nas i powiedział żebyśmy się wysuszyli, ponieważ idziemy na obiad. Po obiadku, który swoją drogą był bardzo pyszny, poszliśmy do domu. Była już późna godzina więc wskoczyliśmy prosto do łóżek.
Dzień trzeci był ponury. Cały czas padał deszcz. Musieliśmy zostać w domku do obiadu. Mama powiedziała, że po obiedzie pójdziemy na zakupy. Zjedliśmy szybko, i wsiedliśmy do samochodu. Jechaliśmy pół godziny ale warto było. Kupiliśmy dużo rzeczy w szczególności ubrań. Dobiła godzina dwudziesta więc pora było wraca do domu. Zjedliśmy pyszną rybkę na kolację po czym poszliśmy spać.
Kolejnego dnia, była niedziela więc rano poszliśmy do kościola. Gdy wrócilśmy do domku tata powiedział nam, że zabiera nas do pewnego miesca. Gdy dotarliśmy na miejsce "oczy prawie wyszły nam z orbit!" Dojechaliśmy do Wesołego Miasteczka, w którym było pełno karuzel, kolejek górskich, tampolin, itp. Ale najjlepsze było to, że był tam park linowy! Oczywiście było to miejsce pierwsze na mojej liście! Później poszliśmy na kolejki i karuzele. One również były super! Było też plusem to, że to miejsce było na plaży więc mogliśmy się także wykąpać w morz. Lecz czas naszej zabawy dobiegł końca. Wróciliśmy do domu i byliśmy tak wyczerpanie, że wszyscy od razu zasnęliśmy.
W poniedziałek, piątego dnia cały czas spędziliśmy na plaży. Był to nasz ostatni dzień wakacji więc trzebabyło go wykorzystać do końca. W godinach popołudniowych wróiliśmy do domu i zaczęliśmy się pakować. Zjedliśmy również obiado-kolację i położyliśmy się spać. Wcześnie rano wyjechaliśmy do naszego prawdziweg domu.
To były wspaniałe wakacje i mam nadzieję, że w przyszłości się powtórzą!
Mam nadzieję, że pomogłam. Z góry przepraszam za jakiekolwiek błędy! ;)