Nigdy nie zapomnę tego dnia. Słońce widniało wysoko nad horyzontem, w powietrzu czuć było zapach świeżo skoszonej trawy. Razem z bratem postanowiliśmy wybrać się na pieszą przechadzkę po okolicy. Przebywaliśmy wtedy na farmie mojej babci, w małej wiosce na Podkarpaciu. Szliśmy i szliśmy, nawet nie zauważyliśmy jak szybko minęły 2 godziny. Naprzeciwko nas znajdowało się niewielkie jeziorko, a że temperatura powietrza była bardzo wysoka postanowiliśmy się w nim schłodzić. Ściągnęliśmy koszulki i spodenki i szybko wskoczyliśmy do wody. NIestety Kamil zaczepił nogą o jakies krzaki wystające z dna i zaczął sie topić. Nie miałem pojęcia co robić. Byłem przerażony. Na szczęście, w szkole uczono nas co powinniśmy czynić w takich sytuacjach. Podpłynąłem do niego i zacząłem do holować do brzegu. Mój młodszy brat był przemoknięty i cały się trzósł, ale nic poważnego mu się nie stało. W domu czekała na nas zniecerpliwiona mama i przestraszona babcia. Tu już nie poszło tak łatwo i obaj dostaliśmy szlaban na dwa tygodnie za kąpanie się w niesprawdzonych wodach. To było ekstremalne, ale mimo wszystko cieszę się, że przeżyłem tą przygodę. ;)
Nigdy nie zapomnę tego dnia. Słońce widniało wysoko nad horyzontem, w powietrzu czuć było zapach świeżo skoszonej trawy. Razem z bratem postanowiliśmy wybrać się na pieszą przechadzkę po okolicy. Przebywaliśmy wtedy na farmie mojej babci, w małej wiosce na Podkarpaciu. Szliśmy i szliśmy, nawet nie zauważyliśmy jak szybko minęły 2 godziny. Naprzeciwko nas znajdowało się niewielkie jeziorko, a że temperatura powietrza była bardzo wysoka postanowiliśmy się w nim schłodzić. Ściągnęliśmy koszulki i spodenki i szybko wskoczyliśmy do wody. NIestety Kamil zaczepił nogą o jakies krzaki wystające z dna i zaczął sie topić. Nie miałem pojęcia co robić. Byłem przerażony. Na szczęście, w szkole uczono nas co powinniśmy czynić w takich sytuacjach. Podpłynąłem do niego i zacząłem do holować do brzegu. Mój młodszy brat był przemoknięty i cały się trzósł, ale nic poważnego mu się nie stało.
W domu czekała na nas zniecerpliwiona mama i przestraszona babcia. Tu już nie poszło tak łatwo i obaj dostaliśmy szlaban na dwa tygodnie za kąpanie się w niesprawdzonych wodach.
To było ekstremalne, ale mimo wszystko cieszę się, że przeżyłem tą przygodę. ;)