Napiszcie mi wypracowanie "Legenda Janosika"
niech będą elementy prawdziwe i fikcyjne, Janosik ma być prawdziwy i jego cechy mają być zgodne z legendami i prawdą o nim
na jedną stronę A4
pomogą wam info. :
Juraj Janosik ur. 1688 r we wsi Terchova, chłop słowacki, od 1711 r harnaś, przywódca bandy zbójeckiej złożonej z ok. 30 osón, działającej na ziemiach słowackich. Został skazany na śmierć i stracony w 1713 r .
niech będą elementy prawdziwe i fikcyjne, Janosik ma być prawdziwy i jego cechy mają być zgodne z legendami i prawdą o nim
na jedną stronę A4
pomogą wam info. :
Juraj Janosik ur. 1688 r we wsi Terchova, chłop słowacki, od 1711 r harnaś, przywódca bandy zbójeckiej złożonej z ok. 30 osón, działającej na ziemiach słowackich. Został skazany na śmierć i stracony w 1713 r .
Został skazany na śmierć i stracony w 1713 r .
oto jedna z wielu legend o Janosiku i niezwyklym spotkaniu...
Pewnego pogodnego popludnia Janosik wybral sie do lasu.Mial spotkac sie ze swoja ulubienica Maryna.Przybywszy na miejsce spotkania Janosik ujrzal rozsypane czerwone korale.Pomyslal sobie,ze zbojnicy porwali dziewcze.Wtem ujrzal skulona staruszke dzwigajaca wielki kosz ziol i jako,ze Janosik mial wielkie serce od razu zaproponowal jej swoja pomoc.Kobieta podziekowala grzecnie i rzeklala,ze nie potrzebuje pomocy jeno piekna blondyna w opalach ,ktora uwieziona jest w grocie niedaleko lysej gory.Janosik uwierzyl staruszce na slowo,poniewaz sam mial zle przeczucie co do Maryny. Szamanka podarowala Janosikowi male zawinatko magicznych ziol oraz krysztalowy pierscien,ktory mial go zaprowadzic do ukochanej.Powiedziala,ze te ziola dodadza mu sily w walce i ochronia go przed smiercia a pierscien zapewni wieczna milosc i wiernosc Maryny. Uradowany Janosik podziekowal staruszce,ucalowal jej dlon i ruszyl przed siebie....
Bez trudu odnalazl wspomniana grote i swoje uwiezione tam szczescie.Walczyl z cala banda ,jak nigdy dotad - sila rozpierala go.Sam jeden pokonal 34 ludzi i wyszedl z opalow bez najmniejszego zadrapania. Potem podbiegl do Maryny,szczesliwy chwycil ja w ramiona, i wlozyl na jej palec krysztalowy pierscien. Dziewczyna byla w siodmym niebie zachwytow.
Wracajac przez las,Janosik pragnal jeszcze raz podziekowac staruszce i ofiarowac jej woreczek zlotych dukatow ..... jednak,ani sladu , kobieta rozplynela sie jakby w powietrzu - nikt nigdy o niej nie slyszal .