Kiedy weszłam do szkoły moja koleżanka płakała a reszta uczniów z klasy stała nad nią , pocieszając ją..... gdy zapytałam się co się stało nie miałą nawet jak powiedzieć ponieważ łzy zalewały ją cała. :( Kilka minut później zapytałam znowu: Co się stało ? Powiedziała mi że jej mały piesek Reksio zdechł i znowu zaczęłą płakać... Zrobiło mi się jej żal tym bardziej , że lubie psy..
Moją koleżankę bolało serce jak jej mama zmarła a następnie patrzyła na nauczycieli i widziała w nich swoją mamę jak ją wołała do siebie !!!
Kiedy weszłam do szkoły moja koleżanka płakała a reszta uczniów z klasy stała nad nią , pocieszając ją..... gdy zapytałam się co się stało nie miałą nawet jak powiedzieć ponieważ łzy zalewały ją cała. :( Kilka minut później zapytałam znowu: Co się stało ? Powiedziała mi że jej mały piesek Reksio zdechł i znowu zaczęłą płakać... Zrobiło mi się jej żal tym bardziej , że lubie psy..