Napisz wywiad (wybierz temat) : a) Lubię chodzić własnymi drogami. b) Wywiad z kotem indywidualistą. c) "Zdobił głowę niezwykłej osoby" wywiad z cylindrem. d) "O miłości i przyjaźni wie bardzo dużo" opisz wywiad z dowolną osobą. e) Przeprowadź wywiad z dowolną osobą literacką.
Jakbyście mogli to piszcie w odpowiedziach, albo piszcie w wiadomościach prywatnych oraz na gadu-gadu ;)
lesia96
B) - Dzień dobry kocurku. -- Witam pana. - Chciałbym przeprowadzić wywiad z kotem indywidualistą więc stwierdziłem iż ty będziesz idealnym kandydatem. -- Masz rację, to wspaniały pomysł. - Pozwól, że zadam ci pierwsze pytanie: Jak wygląda twój dzień? -- Śpię dosyć długo, ale nie za długo. Ale kiedy wstanę od razu maszeruje do kuchni napić się mleka. - A jakie lubisz mleko? -- Lubię mleko zimne, ale muszę wspomnieć, że moja pani daje mi strasznie gorące. Więc czekam cierpliwie na jego wystygnięcie, zabawiając się moim smokiem. Co wyróżnia mnie od innych kotów, ponieważ one gustują bardziej w myszy. - Co robisz gdy zjesz śniadanie? -- W przeciwieństwie do moich kolegów staram się pracować nad swoja kondycją. W sposób zadziwiający. - Jaki to sposób? -- To moja kocia tejemnica. - Ach szkoda. Co robisz potem? -- Po tym wysiłku myję się w jeziorku a gdy jest zimno taplam sie w wannie. Zawsze myję się bardzo dokładnie. Najpierw plecki następnie brzuszek i łapki. Wycieram się w mój własny ręczniczek. - Jaki to ręczniczek? -- Ręcznik ten jest po moim prapradziadku, który był na wojnie w Wietnamie. - O, szokujące. Może przed opisaniem dalszych czynności twojego dnia, opowiesz nam coś o swojej rodzinie? -- Dobrze. Moja rodzina to także byli sami indywidualiści. - Co masz namysli? -- Na przykład moja prababcia- była w kosmosie. Moi dziadkowie mieli własną restaurację a rodzice są strażakami. - Masz wspaniałą rodzinę. Jesteś jedynakiem? -- Tak. Opowiem ci więc dalszy ciąg mego dnia. Kiedy solidnie umyje się i ubiorę w mój piękny czysty kubraczek idę od razu do mego przyjaciela Garfielda, ponieważ jestem jego menadżerem. Gdy skończę pracę spaceruje po parku. Po powrocie do domu oglądam wiadomości i Teleexpress i zasypiam przed telewizorem w moim łóżeczku, a ponieważ moja pani zawsze mnie rozpieszcza jestem przykrywany cieplutka kołderką a zawsze gdy budzę się o północy na 30 minut mam przed sobą wielkiego steka. - Hmmm... masz naprawdę ciekawe życie. Pozazdrościć...
- Dzień dobry kocurku.
-- Witam pana.
- Chciałbym przeprowadzić wywiad z kotem indywidualistą więc stwierdziłem iż ty będziesz idealnym kandydatem.
-- Masz rację, to wspaniały pomysł.
- Pozwól, że zadam ci pierwsze pytanie: Jak wygląda twój dzień?
-- Śpię dosyć długo, ale nie za długo. Ale kiedy wstanę od razu maszeruje do kuchni napić się mleka.
- A jakie lubisz mleko?
-- Lubię mleko zimne, ale muszę wspomnieć, że moja pani daje mi strasznie gorące. Więc czekam cierpliwie na jego wystygnięcie, zabawiając się moim smokiem. Co wyróżnia mnie od innych kotów, ponieważ one gustują bardziej w myszy.
- Co robisz gdy zjesz śniadanie?
-- W przeciwieństwie do moich kolegów staram się pracować nad swoja kondycją. W sposób zadziwiający.
- Jaki to sposób?
-- To moja kocia tejemnica.
- Ach szkoda. Co robisz potem?
-- Po tym wysiłku myję się w jeziorku a gdy jest zimno taplam sie w wannie. Zawsze myję się bardzo dokładnie. Najpierw plecki następnie brzuszek i łapki. Wycieram się w mój własny ręczniczek.
- Jaki to ręczniczek?
-- Ręcznik ten jest po moim prapradziadku, który był na wojnie w Wietnamie.
- O, szokujące. Może przed opisaniem dalszych czynności twojego dnia, opowiesz nam coś o swojej rodzinie?
-- Dobrze. Moja rodzina to także byli sami indywidualiści.
- Co masz namysli?
-- Na przykład moja prababcia- była w kosmosie. Moi dziadkowie mieli własną restaurację a rodzice są strażakami.
- Masz wspaniałą rodzinę. Jesteś jedynakiem?
-- Tak. Opowiem ci więc dalszy ciąg mego dnia. Kiedy solidnie umyje się i ubiorę w mój piękny czysty kubraczek idę od razu do mego przyjaciela Garfielda, ponieważ jestem jego menadżerem. Gdy skończę pracę spaceruje po parku. Po powrocie do domu oglądam wiadomości i Teleexpress i zasypiam przed telewizorem w moim łóżeczku, a ponieważ moja pani zawsze mnie rozpieszcza jestem przykrywany cieplutka kołderką a zawsze gdy budzę się o północy na 30 minut mam przed sobą wielkiego steka.
- Hmmm... masz naprawdę ciekawe życie. Pozazdrościć...