Pani halina pewnego dnia spotkała w parku biednego , bezdomnego mężczyznę. zaprosiła go do domu na herbbatę. odtą spotykali się często pani halina załatwiła mu pracę a on zarabiał na własne życie i było go stać na wynajęcie jakiegoś mieszkania. pani halinka i pan jan przyjaźnili się ze sobą. pan jan eyszedł na prostą i juz nie pamiętał przeszłości terasz był innym czlowiekiem. pewneo dnia przyszedł do pani halinki z bukietem kwiatów i się oświadczył. pani halinka od razu pryjęła jego oświadczyny. wzięli ślub i mieli dzieci. jednka pewnego dnia hgdy npan jan odwiózł juz dzieci do szkoły i wracał do domu uległ wypadkowi ii został ciężko ranny . cała rodzina opiekowała sie nim żeby wyzdrowiał . on jednka musialdo konca zycia jezdzic na wozku inwalidzkim. jednak rodzina go nie odtrąciała i cały czas go wspierała.
pani halinka miala wielkie serce. nie zwarzając na to ze pan jan był biedny zakochala się w nim. ona go pokochała nie za coś lecz mimo wszystko
Pani halina pewnego dnia spotkała w parku biednego , bezdomnego mężczyznę. zaprosiła go do domu na herbbatę. odtą spotykali się często pani halina załatwiła mu pracę a on zarabiał na własne życie i było go stać na wynajęcie jakiegoś mieszkania. pani halinka i pan jan przyjaźnili się ze sobą. pan jan eyszedł na prostą i juz nie pamiętał przeszłości terasz był innym czlowiekiem. pewneo dnia przyszedł do pani halinki z bukietem kwiatów i się oświadczył. pani halinka od razu pryjęła jego oświadczyny. wzięli ślub i mieli dzieci. jednka pewnego dnia hgdy npan jan odwiózł juz dzieci do szkoły i wracał do domu uległ wypadkowi ii został ciężko ranny . cała rodzina opiekowała sie nim żeby wyzdrowiał . on jednka musialdo konca zycia jezdzic na wozku inwalidzkim. jednak rodzina go nie odtrąciała i cały czas go wspierała.
pani halinka miala wielkie serce. nie zwarzając na to ze pan jan był biedny zakochala się w nim. ona go pokochała nie za coś lecz mimo wszystko
mysle ze pomogłam licze na naj XD