Napisz wypracowanie na dowolny temat. Ma się składać z trzech wstęp , rozwinięcie zakończenie. Nie musi być długie. Może być żartobliwe , ciekawe lub zaskakujące.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Ciekawe ...:
Byłam szczęśliwa nareszcie chodziłam z chłopakiem który od dawna mi się podobał . Każdy mi zazdrościł że ja niby taka nieśmiała , zwyczajna dziewczyna chodzę z najbardziej popularnym chłopakiem w szkole. Często po szkole Damian mnie odprowadzał pod dom . Ale od jakiegoś czasu zaczynał mnie unikać . Nie rozumiem o co mu chodzi , czy ja cos złego zrobiłam ? Długo się nad tym zastanawiałam ale nic nie mogło mi przyjść do głowy.
Jutro zakończenie roku nareszcie ! Damian nie odpisuje mi na wiadomości i nie odbiera kiedy dzwonie. Nie rozumiem jego zachowania w stosunku do mnie . Moja najlepsza przyjaciółka mówiła mi , że widziała go w jego ulubionym klubie z jakąś blondynką . Nie widziała jej twarzy bo było zbyt ciemno. Bardzo jestem ciekawa co to była za dziewczyna ….
Nadszedł ten dzień nareszcie. Wychowawczyni wręczyła nam świadectwa i życzyła udanych i bezpiecznych wakacji , następnie wszyscy rozeszli się do domów. Chciałam zrobić mojemu skarbowi niespodziankę więc nie wracając do domu poszłam od razu do niego. Co tam zobaczyłam lepiej nie wiedzieć . Myślałam ze serce mi pęknie. Czekoladki które kupiłam wypadły mi z rąk a w oczach zakręciły mi się łzy. Z płaczem wybiegłam z mieszkania . Damian próbował mnie dogonić , ale na marne dobrze wiedział , że jestem szybsza od niego . Szybko uciekłam do pobliskiego budynku gdzie wyszłam na sam szczyt . W myślach krążyło mi wiele pytań : Dlaczego on mi zrobił coś takiego i dlaczego Kaśka ? Usiadłam na betonie i oglądając zachód słońca zastanawiałam się co teraz mam zrobić ?[i] Patrząc na zegarek wiedziałam że jestem już spóźniona. Nie chciało mi się wracać do domu , a co najgorsze nie chciało mi się żyć ….Nagle do głowy wpadł mi samobójczy pomysł. Wiedziałam , że nikt nie będzie za mną tęsknił ani płakał . Stanełam na krawędzi i już miałam skoczyć gdy usłyszałam czyjś głos :
-Stój nie rób tego !
Odwróciłam się i zaczełam krzyczeć żeby się nie zbliżał bo skocze .. On zapytał się mnie co takiego się stało że chce popełnić samobójstwo ? Nie miałam czasu żeby mu opowiedzieć całą historię więc wykrzyczałam tylko :
-Chłopak którego tak bardzo kochałam zdradził mnie z moim największym wrogiem !
Po wielu prośbach chłopaka zdecydowałam się zejść. Podał mi rękę i oddał własną bluzę bo było zimno ,a ja byłam ubrana w krótką sukienkę która miałam na zakończenie roku .Moja złość uspokoiła się gdy chłopak którego parę minut temu poznałam objął mnie i szepnął mi do ucha żebym się nie martwiła i obiecał że wszystko będzie dobrze. Byłam tak zmęczona , że usnełam mu na kolanach . Parę godzin później obudziłam się ale był już świt wiedziałam że w domu dostanę niezły ochrzan ale teraz nie obchodziło mnie to . Liczył się on , nie znałam go ale wiedziałam że mogę mu zaufać . Gdy tylko wyciągnęłam się ujrzałam że przypatruje mi się od jakiegoś czasu zaśmiałam się . Dopiero teraz ujrzałam że jest on niebieskookim blondynem . Zaczął cos do mnie mówić ale byłam tak zaspana że nie rozumiałam dokładnie co ?
-Nie mieliśmy okazji się poznać prawda ? Podał mi rękę i przedstawił się
Jestem Dawid a ty ?
Uśmiechnięta przedstawiłam mu się i zapytałam się gdzie mieszka bo znam całe osiedle a jego nigdy nie wiedziałam .
-Mieszkam na Jana Pawła w bloku 8 , niedawno się wprowadziłem tutaj z moim tatą a ty ?
-Ja mieszkam nie daleko stąd . Odpowiedziałam .
Było już zimno więc zaproponował że mnie odprowadzi do domu. Zgodziłam się . Po 15 minutach dotarliśmy pod mój blok. Uśmiechnełam się do niego i podziękowałam za wszystko. On mi wręczył małą karteczkę . Gdy ją otworzyłam okazało się ze był to jego numer . Powiedział żebym dzwoniła kiedy mi będzie smutno . Zgodziłam się i weszłam do klatki…..
To było dla mnie zaskakujące i ciekawe zdarzenie , ponieważ gdyby nie moj były nie poznałabym Dawida
ujdzie ?
[i]