Napisz wypracowanie, którego myślą przewodnią będzie morał ("nie masz zbrodni bez kary " )płynący z ballady A. Mickiewicza pt. "lilije" Swe rozważania zaprezentuj na podstawie innych utworów literackich oraz doświadczeń z życia!!! przynajmniej 1 A5
prosze jak najszybciej. Najlepiej na niedziele. Z góry dziękuje!!!
DODAJE NAJLEPSZE :)
Estera122
Wielu ludzi musi być naprawdę zdesperowanych aby popełnic zbrodnię. To słowo zazwyczaj kojarzy się nam z morderstwem,śmiercią, tak jak w przypadku Balladyny J. Słowackiego (siostra zabija siostrę). Jest to zdecydowanie haniebny czyn, który spotyka się ze szczególnym potępieniem wśród społeczeństwa. Pierwszym argumentem potwierdzającym słusznośc mojej tezy jest fakt, iz na każde wyrządzone zło czeka odpowiednia kara. Nie wiemy kiedy to nastapi, lecz na pewno poniesiemy konsekwencje swych czynów.Syzyf który dopuścił się obrazy bogów greckich, został skazany na ciężką bezsensowną pracę, by zrozumiec swoje winy. Każdy z nas popełnia błędy, ale niektóre ciągną się za nami do końca zycia. Należy także zwrócić uwagę na historię Kaina, który był bratobójca. Prze haniebny czyn - bratobójstwo zostaje straszliwie doświadczony i skazany na wieczna tułaczkę. Splamiona krwią ziemia nie daje więcej plonów, a syn Adama zaczyna cieżko pracowac by przetrwać. Zbrodnia jest największym grzechem jaki możęmy uczynić wobec Boga i samych siebie, a kara nieunikniona. Jeżeli nie za życia to po śmierci Nie można równiez zapominać o sumieniu jakie każdy człowiek posiada. Nawet zgorzkniały bandyta wie, że zrobił coś złego, niezgodnego z przepisami prawa. Ale często sie nie przyznaje, by uniknąć konsekwencji. Judasz, który zdradził Jezusa za 30 srebrników po pewnym czasie popełnił samobójstwo. Zapewne nie mógł poradzić sobie z wielkością grzechu jakiego się dopuścił. Reasumując powyższe argumenty, potwierdzam słuszność mojej tezy, iż zło zawsze zostanie ukarane. Nie można uniknąć kary za czyn, jakim jest zbrodnia. Często brak dowodów uchrania przed karą pozbawienia wolności bądż materialną, ale ostatni sąd zawsze należy do Pana . Napisałam to w postaci rozprawki i nie wiem czy dobrze.. jak coś, to sobie przerobisz. Pozdrawiam :)
Pierwszym argumentem potwierdzającym słusznośc mojej tezy jest fakt, iz na każde wyrządzone zło czeka odpowiednia kara. Nie wiemy kiedy to nastapi, lecz na pewno poniesiemy konsekwencje swych czynów.Syzyf który dopuścił się obrazy bogów greckich, został skazany na ciężką bezsensowną pracę, by zrozumiec swoje winy. Każdy z nas popełnia błędy, ale niektóre ciągną się za nami do końca zycia.
Należy także zwrócić uwagę na historię Kaina, który był bratobójca. Prze haniebny czyn - bratobójstwo zostaje straszliwie doświadczony i skazany na wieczna tułaczkę. Splamiona krwią ziemia nie daje więcej plonów, a syn Adama zaczyna cieżko pracowac by przetrwać. Zbrodnia jest największym grzechem jaki możęmy uczynić wobec Boga i samych siebie, a kara nieunikniona. Jeżeli nie za życia to po śmierci
Nie można równiez zapominać o sumieniu jakie każdy człowiek posiada. Nawet zgorzkniały bandyta wie, że zrobił coś złego, niezgodnego z przepisami prawa. Ale często sie nie przyznaje, by uniknąć konsekwencji. Judasz, który zdradził Jezusa za 30 srebrników po pewnym czasie popełnił samobójstwo. Zapewne nie mógł poradzić sobie z wielkością grzechu jakiego się dopuścił.
Reasumując powyższe argumenty, potwierdzam słuszność mojej tezy, iż zło zawsze zostanie ukarane. Nie można uniknąć kary za czyn, jakim jest zbrodnia. Często brak dowodów uchrania przed karą pozbawienia wolności bądż materialną, ale ostatni sąd zawsze należy do Pana .
Napisałam to w postaci rozprawki i nie wiem czy dobrze.. jak coś, to sobie przerobisz.
Pozdrawiam :)