Napisz wypowiedź od 12-15 zdań w,której odpowiesz na pytanie z jakich powodów ludzie uciekaja czasem w świat fantazji?
da52dy
Ucieczka w świat fantazji - chyba praktycznie każdy z nas kiedyś spotkał się już z czymś takim. Bo czyż nie jest miło pomarzyć o tym, jak bardzo chciałoby się być /chociaż przez chwilę/ ze swoim największym idolem ? Bo taka chwila, dałaby nam nie tylko uśmiech i sprawiła olbrzymią radość. Ale być może usłyszelibyśmy od tej podziwianej osoby, jak można dojść do takiego momentu, kiedy inni będą chcieli mnie podziwiać. I pewnie dowiedziałbym się, że czeka mnie niełatwa, a wielu sytuacjach wręcz bardzo trudna i wyboista droga. Ale na pewno słysząc ją z ust jej/ jego wiedziałbym, że warto poświęcić wiele, aby wygrać. Inni z kolei "uciekają w marzenia" po to, aby dodać sobie otuchy, wiary w siebie. W tych marzeniach widzą swoją osobę w zupełnie innej roli, często są mądrzejsi, ładniejsi, silniejsi. I pewnie wielu z nich na tych marzeniach kończy, ale są i tacy, którzy wyobrażając sobie siebie innego, lepszego, mądrzejszego czy ładniejszego postanawiają zrobić wszystko, aby takim się stać. Niektórym nawet się to udaje. Wreszcie niektórzy "fantazjują", aby odstresować jakieś niepowodzenie, przegraną. Wyobrażają sobie wówczas, że pomimo porażki, byli lepsi. Ale kiedy przyglądają się sobie, kiedy w ich myślach widzą, co i jak zrobili jednak źle, nie tak - większość mimo wszystko widzi się w glorii chwały. A nieliczni, dostrzegają błędy, widzą, co zrobili źle, nie tak. I na tym, co dostrzegli -uczą się, a co zrozumieli - zapada im w pamięć. Dlatego chyba warto czasami pomarzyć. Sztuką jest jednak coś z tych marzeń zachować dla siebie i wcielać w życie. Warto.
Bo czyż nie jest miło pomarzyć o tym, jak bardzo chciałoby się być /chociaż przez chwilę/ ze swoim największym idolem ? Bo taka chwila, dałaby nam nie tylko uśmiech i sprawiła olbrzymią radość. Ale być może usłyszelibyśmy od tej podziwianej osoby, jak można dojść do takiego momentu, kiedy inni będą chcieli mnie podziwiać. I pewnie dowiedziałbym się, że czeka mnie niełatwa, a wielu sytuacjach wręcz bardzo trudna i wyboista droga. Ale na pewno słysząc ją z ust jej/ jego wiedziałbym, że warto poświęcić wiele, aby wygrać.
Inni z kolei "uciekają w marzenia" po to, aby dodać sobie otuchy, wiary w siebie. W tych marzeniach widzą swoją osobę w zupełnie innej roli, często są mądrzejsi, ładniejsi, silniejsi. I pewnie wielu z nich na tych marzeniach kończy, ale są i tacy, którzy wyobrażając sobie siebie innego, lepszego, mądrzejszego czy ładniejszego postanawiają zrobić wszystko, aby takim się stać. Niektórym nawet się to udaje.
Wreszcie niektórzy "fantazjują", aby odstresować jakieś niepowodzenie, przegraną. Wyobrażają sobie wówczas, że pomimo porażki, byli lepsi. Ale kiedy przyglądają się sobie, kiedy w ich myślach widzą, co i jak zrobili jednak źle, nie tak - większość mimo wszystko widzi się w glorii chwały. A nieliczni, dostrzegają błędy, widzą, co zrobili źle, nie tak. I na tym, co dostrzegli -uczą się, a co zrozumieli - zapada im w pamięć.
Dlatego chyba warto czasami pomarzyć. Sztuką jest jednak coś z tych marzeń zachować dla siebie i wcielać w życie.
Warto.
Mam nadzieję, że pomogłem - pozdrawiam D.