Dnia 9 listopada poprzedniego roku wybraliśmy się całą klasą do teatru. Zobaczyliśmy teatralną wersje naszej lektury "Zemsta", która opowiada o losach dwóch skłóconych rodzin, lecz młode pokolenie zakochało się w sobie i próbują pogodzić odwiecznych wrogów. Wyruszyliśmy tuż po 2 lekcji z nauczycielką języka angielskiego. Z racji niewielkiej odległości poszliśmy pieszo. Przedstawienie odbyło się Teatrze Ziemi Rybnickiej, niedaleko mojej szkoły. Cała moja klasa zajęła miejsca na balkonie skąd doskonale widzieliśmy scene. W czasie spektaklu na sali panowała cisza i skupenie przerywane czasami wybuchami śmiechu. Zauważyłam, że kwestie aktorów w stu procentach zgadzały się z tekstem książki, którą postanowiłam przeczytać dla porównania. Stroje również były dopracowane i podzielone kolorystycznie: kolor czerwony-Cześnik i jego dwór, kolor niebieski-Rejent i jego dworzanie. Podobnie była też stworzona scenografia, była podzielona na dwie częsci, każda połowa oznaczała jeden z zamków. Charakteryzacja aktorów również była rodem wzięta z dawnych czasów. Około południa spektakl zakończył się. Częśc klasy wróciła na lekcje, ponieważ mieli jeszcze dwie lekcje języka angielskiego, a druga połowa mogła wracać do domu. Ja osobiście mogłam pójść do domu. Przedstawienie bardzo mi się podobało, było bardzo humorystyczne i ciekawe. Z chęcią wybrała bym się na inne teatralne wersje lektur.
Dnia 9 listopada poprzedniego roku wybraliśmy się całą klasą do teatru. Zobaczyliśmy teatralną wersje naszej lektury "Zemsta",
która opowiada o losach dwóch skłóconych rodzin, lecz młode pokolenie zakochało się w sobie i próbują pogodzić odwiecznych wrogów.
Wyruszyliśmy tuż po 2 lekcji z nauczycielką języka angielskiego. Z racji niewielkiej odległości poszliśmy pieszo.
Przedstawienie odbyło się Teatrze Ziemi Rybnickiej, niedaleko mojej szkoły. Cała moja klasa zajęła miejsca na balkonie skąd doskonale widzieliśmy scene.
W czasie spektaklu na sali panowała cisza i skupenie przerywane czasami wybuchami śmiechu.
Zauważyłam, że kwestie aktorów w stu procentach zgadzały się z tekstem książki, którą postanowiłam przeczytać dla porównania.
Stroje również były dopracowane i podzielone kolorystycznie: kolor czerwony-Cześnik i jego dwór, kolor niebieski-Rejent i jego dworzanie.
Podobnie była też stworzona scenografia, była podzielona na dwie częsci, każda połowa oznaczała jeden z zamków.
Charakteryzacja aktorów również była rodem wzięta z dawnych czasów.
Około południa spektakl zakończył się. Częśc klasy wróciła na lekcje, ponieważ mieli jeszcze dwie lekcje języka angielskiego,
a druga połowa mogła wracać do domu. Ja osobiście mogłam pójść do domu.
Przedstawienie bardzo mi się podobało, było bardzo humorystyczne i ciekawe. Z chęcią wybrała bym się na inne teatralne
wersje lektur.