Po ciężko rozwikłanej sprawię drzwi w Bejgole.Nasz główny bohater Adaś otworzył biuro detektywistyczne.Razem ze swoimi pracownikami.Jego interes kręcił się jak burza.
Adam Cisowski ostatnio miał znów nietypową sprawę.W małej wsi,troszkęmniejszej od bejgoły ginęły okna.W takich zagatkach Cisowski miał już wprawę.Po nie dużym upływie czasu nasz siedemnastoletni detektyw naturalnie odkrył co się wydarzyło.Złodzieje kradli drzwi z jednego domu,gdyż to było podejrzane.Na samym początku Adasiowi coś nie pasowało,gdzyż okazało się,że te okna były zrobione ze złota.Były to stare kruszące się, i zakurzone okna ,kóre wyklądały na oko około 100 lat.! Na powierzchni były pomalowane brązową farbą kilkanaście razy,aby zakryć złoto.Złodzieje byli bardzo podstępni i chytyrzy,ale nasz Cisowski dał im radę.
8 votes Thanks 10
deniskoksumistr
ktoś poda w narracji pierwszoosobowej bo napisałeś w formie trzecioosobowej
deniskoksumistr
a i zauważyłem że na początku pisałeś w formie trzecioosobowej a w połowie(po nie dużym upływie czasu...- fragment) w formie pierwszoosobowej ale umiem poprawić i to przekształcić więc dzięki wiellllkie
Po ciężko rozwikłanej sprawię drzwi w Bejgole.Nasz główny bohater Adaś otworzył biuro detektywistyczne.Razem ze swoimi pracownikami.Jego interes kręcił się jak burza.
Adam Cisowski ostatnio miał znów nietypową sprawę.W małej wsi,troszkęmniejszej od bejgoły ginęły okna.W takich zagatkach Cisowski miał już wprawę.Po nie dużym upływie czasu nasz siedemnastoletni detektyw naturalnie odkrył co się wydarzyło.Złodzieje kradli drzwi z jednego domu,gdyż to było podejrzane.Na samym początku Adasiowi coś nie pasowało,gdzyż okazało się,że te okna były zrobione ze złota.Były to stare kruszące się, i zakurzone okna ,kóre wyklądały na oko około 100 lat.! Na powierzchni były pomalowane brązową farbą kilkanaście razy,aby zakryć złoto.Złodzieje byli bardzo podstępni i chytyrzy,ale nasz Cisowski dał im radę.