Pewnego razu do szkoły przyszła nowa dziewczynka.Miała rude włosy,piegi,niezgrabne nogi i okulary.Gdy weszła do klasy wszyscy patrzeli na nią bardzo ,,krzywo" i zaraz było słychać,jak cała klasa szepcze do siebie.Pani Dyrektor zaprowadziła dziewczynkę do pustej ławki i powiedziała:
-Usiądz tu Aniu.Zobaczysz,że zaraz wszyscy będą cię wypytywali o różne rzeczy.Ta klasa jest bardzo towarzyska.Musisz mi zaufać.-Zaraz po tym rzekła-To jest wasza nowa koleżanka.Czy może ktoś oprowadzić ją po lekcji po szkole?-Nagle klasa umilkła.-Po chwili zgłosił się przewodniczący klasy,Edek.Pani dyrektor podziękowała Edkowi,i wyszła.Po kilku minutach lekcja się skończyła.Dzieci wyszły z klasy,a na końcu Ania.Niestety Edek zapomniał,że ma oprowadzić dziewczynkę po szkole,ponieważ zawsze o tej godzinie szedł na obiad.Dziewczynka mając nadzieję,że chłopiec zaraz przyjdzie,czekała pod klasą.Niespodziewanie do dziewczyki podeszli chłopcy z jej nowej klasy i powiedzieli:-Nie chcemy,cię tu!Wynoś się!Jesteś za brzydka!Na szczęście zauważyła to pani Lewandowska,i chciała już podchodzić,kiedy zauważyła,że do grupki dzieci zbliża się Edek.Gdy podszedł powiedział-Zostawcie ją!Ona nie zrobiła nic złego!Nie osądzajcie jej po wyglądzie,ponieważ on nic nie znaczy!Skąd wiecie,że nie ma fajnej osobowości i charakteru?!
Nazajutrz,gdy pani Lewandowska miała lekcje z klasą Edka powiedziała-Posłuchajcie mnie przez chwilę...Widziałam to co zdażyło się wczoraj pod klasą z Anią...Słuchaj Edku naprawdę ci dziękuję,że postąpiłeś w taki sposób jak wczoraj!TO BYŁA NAJWIĘKSZA PRZYSŁUGA JAKĄ UCZYNIŁEŚ swoim kolegom!
Proszę mam nadzieję,że pomogłam!Bardzo przepraszm jeżeli zapomniałam o jakichś znakach interpunkcyjnych.Liczę na najj,ponieważ bardzo długo nad tym siedziałam i mam nadzieję,że się podoba;)
Pewnego razu do szkoły przyszła nowa dziewczynka.Miała rude włosy,piegi,niezgrabne nogi i okulary.Gdy weszła do klasy wszyscy patrzeli na nią bardzo ,,krzywo" i zaraz było słychać,jak cała klasa szepcze do siebie.Pani Dyrektor zaprowadziła dziewczynkę do pustej ławki i powiedziała:
-Usiądz tu Aniu.Zobaczysz,że zaraz wszyscy będą cię wypytywali o różne rzeczy.Ta klasa jest bardzo towarzyska.Musisz mi zaufać.-Zaraz po tym rzekła-To jest wasza nowa koleżanka.Czy może ktoś oprowadzić ją po lekcji po szkole?-Nagle klasa umilkła.-Po chwili zgłosił się przewodniczący klasy,Edek.Pani dyrektor podziękowała Edkowi,i wyszła.Po kilku minutach lekcja się skończyła.Dzieci wyszły z klasy,a na końcu Ania.Niestety Edek zapomniał,że ma oprowadzić dziewczynkę po szkole,ponieważ zawsze o tej godzinie szedł na obiad.Dziewczynka mając nadzieję,że chłopiec zaraz przyjdzie,czekała pod klasą.Niespodziewanie do dziewczyki podeszli chłopcy z jej nowej klasy i powiedzieli:-Nie chcemy,cię tu!Wynoś się!Jesteś za brzydka!Na szczęście zauważyła to pani Lewandowska,i chciała już podchodzić,kiedy zauważyła,że do grupki dzieci zbliża się Edek.Gdy podszedł powiedział-Zostawcie ją!Ona nie zrobiła nic złego!Nie osądzajcie jej po wyglądzie,ponieważ on nic nie znaczy!Skąd wiecie,że nie ma fajnej osobowości i charakteru?!
Nazajutrz,gdy pani Lewandowska miała lekcje z klasą Edka powiedziała-Posłuchajcie mnie przez chwilę...Widziałam to co zdażyło się wczoraj pod klasą z Anią...Słuchaj Edku naprawdę ci dziękuję,że postąpiłeś w taki sposób jak wczoraj!TO BYŁA NAJWIĘKSZA PRZYSŁUGA JAKĄ UCZYNIŁEŚ swoim kolegom!
Proszę mam nadzieję,że pomogłam!Bardzo przepraszm jeżeli zapomniałam o jakichś znakach interpunkcyjnych.Liczę na najj,ponieważ bardzo długo nad tym siedziałam i mam nadzieję,że się podoba;)