ap890
Wielkieś mi uczynił rany, w sercu moim wielkim.To, co było piękne, stało się utrapieniem ciężkim. Wszystko przez to oszalało.Świat mój odwrócił się do góry nogami.Pożegnałam się przez Ciebie ze wszystkimi marzeniami. Teraz jakby zastygał cały świat, bo Ciebie tu nie ma, a byłeś dla mnie, jak w makowym kwiecie mak, albo ziarenko,które zjada bardzo głodny ptak. Wiem,że to się nie poprawi, dopóki na zawsze nie pojawisz się przy mnie Ty.Dopiero wtedy świat się odbuduje całkowicie i będzie mi na nim całkiem znakomicie.
7 votes Thanks 11
dawid8
Bylas za wsze dla mnie ukojeniem zawsze Ty przy mnie czowalas ,zawsze liczylem na Ciebie .tys moim ukojeniem byla w bolu i cierpieniu mie rodzilas,a teraz ja cierpie po Tobie i nie moge poradzic z tym sobie .Nie chce juz plakac po Tobie ,lecz to silniejsze tego nie przemoge.Ulzyj mi choc troche i daj znak zes radosna tam,,,choc troche.
Wszystko przez to oszalało.Świat mój odwrócił się do góry nogami.Pożegnałam się przez Ciebie ze wszystkimi marzeniami.
Teraz jakby zastygał cały świat, bo Ciebie tu nie ma, a byłeś dla mnie, jak w makowym kwiecie mak, albo ziarenko,które zjada bardzo głodny ptak.
Wiem,że to się nie poprawi, dopóki na zawsze nie pojawisz się przy mnie Ty.Dopiero wtedy świat się odbuduje całkowicie i będzie mi na nim całkiem znakomicie.