fabianek1994
Utwór " Narodziny świata" opowiada o początkach świata bogów i świata na ziemi. Na początku z Chaosu narodziła się pierwsza para bogów: Uranos, oznaczający niebo oraz Gaja - ziemia. Uranos czuł odrazę do swego potomstwa, którym byli: tytani, cyklopi i sturęcy. Postanowił zrzucić ich do Tartaru. Gaja słysząc jęk dzieci uknuła spisek przeciw mężu. W pokonaniu wyrodnego ojca pomógł jej, Kronos, nie uwięziony do tej pory tytan. Strącił on swego ojca z tronu, a z krwi jego narodziły się trzy boginie zemsty - Erynie. Po zbrodni tron odziedziczył Kronos razem z Reją. Połykał on wszystkie dzieci, urodzone przez Reję, ponieważ bał sie przepowiedni Uranosa. Gdy urodziło się szóste bogini podała królowi zawinięty kamień. Kronos myśląc, że był to jego potomek połknął zawiniątko. W tym czasie Reja ukryła niemowlę na Krecie i nadała mu imię Zeus. Dorosły bóg poradził matce, aby ta podała ojcu środek na wymioty. Tym sposobem na świat wydostały się dzieci połknięte przez Kronosa..... Po tych wydarzeniach Zeus rozpoczął walkę z ojcem. Zajął Olimp i uwolnił z Tartaru potomków Uranosa. W ten sposób rozpoczęła się dziesięcioletnia wojna.... Mitologia grecka godna jest polecenia. Szczególnie mit " Narodziny świata" uświadamia nam, jak ludzie starożytni postrzegali powstanie nieba i ziemi.
estera16
Z mitologicznego punktu widzenia na początku świata panował Chaos. Do dzisiaj nikt nie jest w stanie określić czym był Chaos; jedni doszukiwali w nim rozproszonych nasieni bogów, nie połączone w harmonijną całość rzeki i góry; inni twierdzili, że Chaos był wielką pustką, z której zrodziły się dwa bóstwa – Uranos (niebo) i Gaja (ziemia). Byli oni pierwszymi bogami, których dziećmi były okrutne stwory Cyklopy, Tytany oraz potwory o stu rękach i pięćdziesięciu głowach. Bóg Uranos brzydził się swojego potomstwa, które napełniało go odrazą, postanowił więc strącić ich wszystkich do Tartaru – nieskończonej czeluści ciemności, wijącej się głęboko pod ziemią. Tak głęboko jak daleko było do niebieskiego sklepienia. Bogini Gaja, której udało się uchronić Kronosa, namówiła go, aby zgodnie z przepowiednią zgładził swojego ojca, co ten uczynił, po czym zasiadł na niebiańskim tronie. Przed śmiercią Uranos powiedział mu, że i jego syn, również pozbawi go tronu., dlatego wszystkie dzieci, które rodziła mu Reja, Kronos połykał. Ostatniego syna Dzeusa Reja uchowała przed Kronosem, któremu podała kamień owinięty w pieluchy. Samego Dzeusa wysłała na kretę, gdzie opiekowała się nim koza Almateja, oraz otaczająca boga przyroda. Kiedy Dzeus dorósł , postanowił stawić czoło przeznaczeniu i wypowiedział Kronosowi wojnę, która przez blisko dziesięć lat nie dawała żadnego rezultatu. Wcześniej Dzeus poprosił matkę, aby podała Kronosowi środek na wymioty i kiedy ten go spożył, na świat wyszło pięciorga rodzeństwa Dzeusa – Hades, Posejdon, Hestia, Demeter oraz Hera. Po dziesięciu latach wojny Dzeus przywołał z Tartaru Cyklopów i sturękich, z którymi pokonał Kronosa i strącił go do czeluści, po czym podzielił się z rodzeństwem władzą nad światem. Jednak sędziwa bogini Gaja nie mogła wybaczyć Dzeusowi śmierci swoich potomków. Postanowiła się zemścić i stworzyła straszliwego potwora, którego nazwała Tyfon. Tyfon był to ogromny, upierzony stwór, na którego widok bogowie pouciekali do Egiptu, gdzie zamienili się w zwierzęta, aby ich Tyfon nie poznał. Dzeus pokonał Tyfona straszliwą bronią – sierpem, którym Kronos zgładził Uranosa, gdyż odciął mu głowę, po czym z ciała potwora wyleciała ogromna ilość krwi, która zabarwiła góry i pobliskie tereny. Na koniec Dzeus przywalił Tyfona Sycylią, która od tamtego czasu drżała na skutek próby uwolnienia się Tyfona z niewoli. Kiedy Dzeus osiadł tron niebieski ludzie byli już na ziemi. Panowało wiele poglądów na temat stworzenia rodu ludzkiego; najpopularniejszym było podanie o tym, że ludzie wyszli wprost z ziemi, ze wspólnej macierzy wraz z drzewami, skałami itp. Oprócz tego istniała baśń o czterech wiekach ludzkości. Najpierw był wiek złoty, który obejmował czasy panowania Uranosa. Ludziom żyło się wówczas niebiańsko, gdyż nie mieli żadnych trosk i zmartwień, a życie upływało im na ciągłych biesiadach i zabawach. Później nastąpił wiek srebrny, nieco gorszy niż złoty, obejmujący okres, kiedy na ziemi panował Dzeus. Ludzie w tym czasie rozwijali się bardzo powoli, ponad sto lat, po czym następował wiek zmartwień i trosk. Dzeus wytępił do ostatniego, jednak w pamięci ludzi pozostali oni niemalże błogosławieni. W wieku brązowym żyli ludzie gwałtowni, miłujący wojnę, o twardym jak kamień sercu. Nie znali oni żelaza i wszystko tworzyli z brązu. W tym czasie żyli tacy bohaterowie jak Herakles i dokonywali oni czynów, które nie powtarzały się już w wieku żelaznym. Według innych mitologicznych podań, pierwszym twórcą ludzkiego rodu był jeden z tytanów – Prometeusz, który stworzył człowieka z gliny pomieszanej ze łzami. Duszę jego stworzył z ognistego promienia, który skradł z Rydwanu słońca. Oprócz tego Prometeusz skradł z Olimpu ogień, po czym uczył ludzi posługiwania się nim, co wyraźnie nie podobało się Dzeusowi. Postanowił on ukarać niesfornego tytana i razem z Afrodytą, Ateną, Hefajstosem i Hermesem stworzył piękną kobietą o kuszącej mowie, której wręczył tajemniczą puszkę, po czym podstawił ją Prometeuszowi. Ten od razu zwęszył podstęp i odprawił kobietę, jednak brat jego Epimeteusz nie dość, że ożenił się z Pandorą, uległ jej namowom i otworzył puszkę. Wtedy na świat wydobyły się wszystkie troski i zmartwienia, które od tamtej pory trapią ludzkość. Prometeusz postanowił zemścić się na bogu i podstawił mu do wyboru dwie krowy, które Dzeus musiał sobie wybrać jako ofiarę. Jedną z nich Prometeusz owiną mięsem inna składała się jedynie z kości i najgorszego tłuszczu. Dzeus wybrał gorszą część i od tamtej pory, zgodnie z danym wcześniej słowem ludzie składali bogom jedynie kości owinięte w tłuszcz. Dzeus postanowił ukarać Prometeusza, którego przymocował do skały, gdzie codziennie, zgłodniały sęp wyjadał mu wątrobę, która wciąż odrastała. Kiedy zabrakło Prometeusza, czyli jednej z najwznioślejszych postaci w mitologii – boga walczącego o dobro ludzkości, ludzkość popadła w cierpienie i żądzę, po czym stawali się coraz bardziej źli i okrutni. Bogowie ilekroć schodzili na ziemię narażali się na obelgi i kiedy obrażono również Dzeusa, bogowie postanowili wytępić ludzkość potopem.Zebrano wiatry, aby spędziły chmury, po czym na ziemię spadł ulewny deszcz. Ziemia stała się morzem, które opadło dopiero po dłuższym czasie odsłaniając zwłoki ludzi. Przeżył jedynie Deukalion, syn Prometeusza oraz Pyrra, córka Pandory, którzy odrodzili ród ludzki rzucając za siebie kamienie – kości ziemi, które zamieniały się w ludzi. Dzeus widział odradzający się świat, jednak wiedział, że ludzie nie pamiętni kary, jaka spotkała ich poprzedników nie staną się lepsi, jednak nie zsyłał już na nich potopu.
BasiaRybak4677
Z mitologicznego punktu widzenia na początku świata panował Chaos. Do
dzisiaj nikt nie jest w stanie określić czym był Chaos; jedni
doszukiwali w nim rozproszonych nasieni bogów, nie połączone w
harmonijną całość rzeki i góry; inni twierdzili, że Chaos był wielką
pustką, z której zrodziły się dwa bóstwa – Uranos (niebo) i Gaja
(ziemia). Byli oni pierwszymi bogami, których dziećmi były okrutne
stwory Cyklopy, Tytany oraz potwory o stu rękach i pięćdziesięciu
głowach. Bóg Uranos brzydził się swoje
wadoln
tak ale ty się nie wypowiadaj ale za dożo :\
dzisiaj nikt nie jest w stanie określić czym był Chaos; jedni
doszukiwali w nim rozproszonych nasieni bogów, nie połączone w
harmonijną całość rzeki i góry; inni twierdzili, że Chaos był wielką
pustką, z której zrodziły się dwa bóstwa – Uranos (niebo) i Gaja
(ziemia). Byli oni pierwszymi bogami, których dziećmi były okrutne
stwory Cyklopy, Tytany oraz potwory o stu rękach i pięćdziesięciu
głowach. Bóg Uranos brzydził się swojego potomstwa, które napełniało go
odrazą, postanowił więc strącić ich wszystkich do Tartaru –
nieskończonej czeluści ciemności, wijącej się głęboko pod ziemią. Tak
głęboko jak daleko było do niebieskiego sklepienia. Bogini Gaja,
której udało się uchronić Kronosa, namówiła go, aby zgodnie z
przepowiednią zgładził swojego ojca, co ten uczynił, po czym zasiadł na
niebiańskim tronie. Przed śmiercią Uranos powiedział mu, że i jego syn,
również pozbawi go tronu., dlatego wszystkie dzieci, które rodziła mu
Reja, Kronos połykał. Ostatniego syna Dzeusa Reja uchowała przed
Kronosem, któremu podała kamień owinięty w pieluchy. Samego Dzeusa
wysłała na kretę, gdzie opiekowała się nim koza Almateja, oraz
otaczająca boga przyroda. Kiedy Dzeus dorósł , postanowił stawić
czoło przeznaczeniu i wypowiedział Kronosowi wojnę, która przez blisko
dziesięć lat nie dawała żadnego rezultatu. Wcześniej Dzeus poprosił
matkę, aby podała Kronosowi środek na wymioty i kiedy ten go spożył, na
świat wyszło pięciorga rodzeństwa Dzeusa – Hades, Posejdon, Hestia,
Demeter oraz Hera. Po dziesięciu latach wojny Dzeus przywołał z
Tartaru Cyklopów i sturękich, z którymi pokonał Kronosa i strącił go do
czeluści, po czym podzielił się z rodzeństwem władzą nad światem.
Jednak sędziwa bogini Gaja nie mogła wybaczyć Dzeusowi śmierci swoich
potomków. Postanowiła się zemścić i stworzyła straszliwego potwora,
którego nazwała Tyfon. Tyfon był to ogromny, upierzony stwór, na
którego widok bogowie pouciekali do Egiptu, gdzie zamienili się w
zwierzęta, aby ich Tyfon nie poznał. Dzeus pokonał Tyfona straszliwą
bronią – sierpem, którym Kronos zgładził Uranosa, gdyż odciął mu głowę,
po czym z ciała potwora wyleciała ogromna ilość krwi, która zabarwiła
góry i pobliskie tereny. Na koniec Dzeus przywalił Tyfona Sycylią,
która od tamtego czasu drżała na skutek próby uwolnienia się Tyfona z
niewoli. Kiedy Dzeus osiadł tron niebieski ludzie byli już na
ziemi. Panowało wiele poglądów na temat stworzenia rodu ludzkiego;
najpopularniejszym było podanie o tym, że ludzie wyszli wprost z ziemi,
ze wspólnej macierzy wraz z drzewami, skałami itp. Oprócz tego istniała
baśń o czterech wiekach ludzkości. Najpierw był wiek złoty, który
obejmował czasy panowania Uranosa. Ludziom żyło się wówczas niebiańsko,
gdyż nie mieli żadnych trosk i zmartwień, a życie upływało im na
ciągłych biesiadach i zabawach. Później nastąpił wiek srebrny,
nieco gorszy niż złoty, obejmujący okres, kiedy na ziemi panował Dzeus.
Ludzie w tym czasie rozwijali się bardzo powoli, ponad sto lat, po czym
następował wiek zmartwień i trosk. Dzeus wytępił do ostatniego, jednak
w pamięci ludzi pozostali oni niemalże błogosławieni. W wieku
brązowym żyli ludzie gwałtowni, miłujący wojnę, o twardym jak kamień
sercu. Nie znali oni żelaza i wszystko tworzyli z brązu. W tym czasie
żyli tacy bohaterowie jak Herakles i dokonywali oni czynów, które nie
powtarzały się już w wieku żelaznym. Według innych mitologicznych
podań, pierwszym twórcą ludzkiego rodu był jeden z tytanów –
Prometeusz, który stworzył człowieka z gliny pomieszanej ze łzami.
Duszę jego stworzył z ognistego promienia, który skradł z Rydwanu
słońca. Oprócz tego Prometeusz skradł z Olimpu ogień, po czym uczył
ludzi posługiwania się nim, co wyraźnie nie podobało się Dzeusowi.
Postanowił on ukarać niesfornego tytana i razem z Afrodytą, Ateną,
Hefajstosem i Hermesem stworzył piękną kobietą o kuszącej mowie, której
wręczył tajemniczą puszkę, po czym podstawił ją Prometeuszowi. Ten od
razu zwęszył podstęp i odprawił kobietę, jednak brat jego Epimeteusz
nie dość, że ożenił się z Pandorą, uległ jej namowom i otworzył puszkę.
Wtedy na świat wydobyły się wszystkie troski i zmartwienia, które od
tamtej pory trapią ludzkość. Prometeusz postanowił zemścić się na
bogu i podstawił mu do wyboru dwie krowy, które Dzeus musiał sobie
wybrać jako ofiarę. Jedną z nich Prometeusz owiną mięsem inna składała
się jedynie z kości i najgorszego tłuszczu. Dzeus wybrał gorszą część i
od tamtej pory, zgodnie z danym wcześniej słowem ludzie składali bogom
jedynie kości owinięte w tłuszcz. Dzeus postanowił ukarać Prometeusza,
którego przymocował do skały, gdzie codziennie, zgłodniały sęp wyjadał
mu wątrobę, która wciąż odrastała. Kiedy zabrakło Prometeusza,
czyli jednej z najwznioślejszych postaci w mitologii – boga walczącego
o dobro ludzkości, ludzkość popadła w cierpienie i żądzę, po czym
stawali się coraz bardziej źli i okrutni. Bogowie ilekroć schodzili na
ziemię narażali się na obelgi i kiedy obrażono również Dzeusa, bogowie
postanowili wytępić ludzkość potopem.Zebrano wiatry, aby spędziły
chmury, po czym na ziemię spadł ulewny deszcz. Ziemia stała się morzem,
które opadło dopiero po dłuższym czasie odsłaniając zwłoki ludzi.
Przeżył jedynie Deukalion, syn Prometeusza oraz Pyrra, córka Pandory,
którzy odrodzili ród ludzki rzucając za siebie kamienie – kości ziemi,
które zamieniały się w ludzi. Dzeus widział odradzający się świat,
jednak wiedział, że ludzie nie pamiętni kary, jaka spotkała ich
poprzedników nie staną się lepsi, jednak nie zsyłał już na nich potopu.