Zatrzymaliśmy się przy Muzeum Straży i Pożarnictwa, następnie udaliśmy się w kierunku Rynku Starego Miasta. Po prawej stronie minęliśmy kolumnę Zygmunta. Obejrzeliśmy Zamek Królewski. Na wprost zamku ujrzeliśmy stare, zabytkowe kamienice. Następnie skierowaliśmy kroki do ZOO. W ogrodzie zoologicznym zauroczyły mnie następujące zwierzęta: tygrys, goryl, pelikan, nosorożec i żyrafa. Duże wrażenie wywarł na mnie ogromny słoń. Następnie udaliśmy się do Muzeum Powstania Warszawskiego. Wąskimi zaułkami przeszliśmy do galeriihandlowej „Arkadia” .Pożywiliśmy się w restauracji Mc Donald’s i mieliśmy trochę czasu na oglądanie wystaw sklepowych. Dalsza trasa wycieczki prowadziła do budynku Teatru Buffo. Obejrzeliśmy spektakl teatralny pt. „Romeo i Julia”. Zakończyliśmy zwiedzanie o godzinie 20.30. Wróciliśmy zadowoleni do domów o godzinie 23.30. To był naprawdę udany dzień i mam nadzieję, że wspólnie z koleżankami zwiedzimy niejedno miasto.
Zatrzymaliśmy się przy Muzeum Straży i Pożarnictwa, następnie udaliśmy się w kierunku Rynku Starego Miasta. Po prawej stronie minęliśmy kolumnę Zygmunta. Obejrzeliśmy Zamek Królewski. Na wprost zamku ujrzeliśmy stare, zabytkowe kamienice. Następnie skierowaliśmy kroki do ZOO. W ogrodzie zoologicznym zauroczyły mnie następujące zwierzęta: tygrys, goryl, pelikan, nosorożec i żyrafa. Duże wrażenie wywarł na mnie ogromny słoń. Następnie udaliśmy się do Muzeum Powstania Warszawskiego. Wąskimi zaułkami przeszliśmy do galeriihandlowej „Arkadia” .Pożywiliśmy się w restauracji Mc Donald’s i mieliśmy trochę czasu na oglądanie wystaw sklepowych. Dalsza trasa wycieczki prowadziła do budynku Teatru Buffo. Obejrzeliśmy spektakl teatralny pt. „Romeo i Julia”.
Zakończyliśmy zwiedzanie o godzinie 20.30. Wróciliśmy zadowoleni do domów o godzinie 23.30. To był naprawdę udany dzień i mam nadzieję, że wspólnie z koleżankami zwiedzimy niejedno miasto.