Napisz scenariusz Wigilii w przeciętnej polskiej rodzinie.
Występujące osoby: - mama - tata - córka - syn - babcia
Oraz scharakteryzuj krótko każdą z postaci.
ginger1234
Wigila w polskiej rodzinie : Babcia - seniorka rodu. Osoba surowa ale zarazem ciepła i rodzinna. Za swoje wnuki dałaby się pokroić. Mama- szalona, zabiegana, ale zawsze mająca czas dla rodziny. Jest ona dla niej najważniejsza. Tata- pracoholik i perfekcjonista. Kocha dobrą kuchnię i wspólne przygotowywanie potraw. Córka- towarzyska, ambitna, czuje się odpowiedzialna za młodszego brata i czuwanie nad domem wraz z mamą. Syn- mały łobuziak, ulubieniec całej rodziny, lubi się bawić i uwielbia święta.
Wigilia to czas kiedy babcia wraz z z mamą od rana krzątają się po kuchni. Tata wraz z dziećmi stroi choinkę, nakrywa do stołu. Kobiety robią wigilijne potrawy, ojciec załatwia sianko pod obrus, dzieci robią ostatnie ozdoby na świąteczne drzewko. Ów dzień jest dniem postnym. Dlatego jak wszyscy katolicy ta rodzina w tym dniu je tylko 3 posiłki w tym jeden do syta. Gdy babcia i mama mają czas, wołają do kuchni pociechy i razem lepią uszka do barszczyku. Dla taty czas świąteczny jest czasem wytchnienia od pracy i lenistwa. "Cichaczem" wykrada ciasteczka z pudełka, mając nadzieję, że panie się niezorientują. Korzystając z okazji, iż w pobliżu nie ma dzieci kładzie pod choinkę prezenty. Pio powrocie dzieci z kuchni oglądają w telewizji bajki świąteczne, opowiada im o Pany Jezusie, przygotowywuje opłatki i Ewangelię. Zaczyna się mroczyć. Cała rodzina przynosi na stół 12 potrwaw. Następnie wszyscy ubrani odświętnie zasiadają do wieczerzy wraz z pojawieniem się na niebie pierwszej gwiazdki. Łamią się opłatkiem, składają sobie życzenia i spożywają pokarmy. Następnie rodzina śpiewa kolędy a dzieci otwierają i rozdają prezenty. Są szczęśliwe, bo wreszcie mogą zajadać świąteczne pierniki. Następnie rodzina rozmawia, bawi się, ogląda świąteczny repertuar, a o północy idzie na pasterkę, by złożyć chołd nowonarodzonemu Chrystusowi.
Babcia - seniorka rodu. Osoba surowa ale zarazem ciepła i rodzinna. Za swoje wnuki dałaby się pokroić.
Mama- szalona, zabiegana, ale zawsze mająca czas dla rodziny. Jest ona dla niej najważniejsza.
Tata- pracoholik i perfekcjonista. Kocha dobrą kuchnię i wspólne przygotowywanie potraw.
Córka- towarzyska, ambitna, czuje się odpowiedzialna za młodszego brata i czuwanie nad domem wraz z mamą.
Syn- mały łobuziak, ulubieniec całej rodziny, lubi się bawić i uwielbia święta.
Wigilia to czas kiedy babcia wraz z z mamą od rana krzątają się po kuchni. Tata wraz z dziećmi stroi choinkę, nakrywa do stołu. Kobiety robią wigilijne potrawy, ojciec załatwia sianko pod obrus, dzieci robią ostatnie ozdoby na świąteczne drzewko. Ów dzień jest dniem postnym. Dlatego jak wszyscy katolicy ta rodzina w tym dniu je tylko 3 posiłki w tym jeden do syta. Gdy babcia i mama mają czas, wołają do kuchni pociechy i razem lepią uszka do barszczyku. Dla taty czas świąteczny jest czasem wytchnienia od pracy i lenistwa. "Cichaczem" wykrada ciasteczka z pudełka, mając nadzieję, że panie się niezorientują. Korzystając z okazji, iż w pobliżu nie ma dzieci kładzie pod choinkę prezenty. Pio powrocie dzieci z kuchni oglądają w telewizji bajki świąteczne, opowiada im o Pany Jezusie, przygotowywuje opłatki i Ewangelię. Zaczyna się mroczyć. Cała rodzina przynosi na stół 12 potrwaw. Następnie wszyscy ubrani odświętnie zasiadają do wieczerzy wraz z pojawieniem się na niebie pierwszej gwiazdki. Łamią się opłatkiem, składają sobie życzenia i spożywają pokarmy. Następnie rodzina śpiewa kolędy a dzieci otwierają i rozdają prezenty. Są szczęśliwe, bo wreszcie mogą zajadać świąteczne pierniki. Następnie rodzina rozmawia, bawi się, ogląda świąteczny repertuar, a o północy idzie na pasterkę, by złożyć chołd nowonarodzonemu Chrystusowi.