Wszystkie dotychczasowe konkursy z cyklu "Historia i Życie" koncentrowały się wokół pamięci, nawet jeśli w głównym temacie nie mówiliśmy o tym wprost. Zawsze jednak odwoływaliśmy się do pamięci, wskazując ją bądź jako obszar proponowanych rozważań, bądź jako źródło wiedzy o przeszłości. Chodzi tu o pamięć zbiorową, przekazywaną głównie za pośrednictwem osób z najbliższego otoczenia.
Zainteresowanie młodych ludzi przeszłością, w pewnej mierze zainspirowane udziałem w konkursach, bywało przyczyną podejmowania przez nich poszukiwań autentycznych świadectw przeszłości, zwłaszcza odnoszących się do własnych rodzin i najbliższego środowiska. Wielu uczestników starało się dotrzeć do dawnych rodzinnych dokumentów, a niektórzy nakłonili najstarszych członków rodziny do wspomnień, głównie z okresu II wojny światowej, i zapisali je. Inni poznali je już tylko ?z drugiej ręki", od rodziców i krewnych. Uważamy, że takie poszukiwania stanowią wartość same w sobie. Odnajdywanie przeszłych wydarzeń w pamięci i świadomości rodziny przynosi młodym ludziom nowe doświadczenia, dostarcza wielu przeżyć i wzruszeń, zacieśnia więzy międzypokoleniowe.
Temat tegorocznej edycji konkursu jest rozwinięciem tego problemu. Stawiamy przed uczestnikami prawdziwe wyzwanie, formułując pytanie otwarcie: co to jest pamięć historyczna, jak się przejawia w ich otoczeniu, czym jest w ich własnej świadomości. A przy tym pragniemy ich skłonić do myślenia o przeszłości w kategoriach tradycji rodzinnych.
Nie sposób nie zauważyć, że pamięć historyczna niejednokrotnie była przedmiotem badań historyków i socjologów. Szczególnie po przemianie ustrojowej w roku 1989 intensywności nabrała dyskusja - po części naukowa, po części publicystyczna - co Polacy pamiętają z historii najnowszej. Jej kulminacje wiązały się z otwarciem Muzeum Powstania Warszawskiego, z uzyskiwaniem dokumentacji dotyczącej zbrodni katyńskiej i z wydawaniem książek o złożonej, tragicznej historii relacji polsko-żydowskich w czasie II wojny światowej. Dyskusja trwa po dzień dzisiejszy i nietrudno przewidzieć jej kolejne kulminacje związane z projektowanym Muzeum Historii Polski i budowanym obecnie Muzeum Żydów Polskich.
Badania pamięci historycznej budzą zawsze sporo emocji, ponieważ dotyczą pojęcia w naszej cywilizacji kluczowego, tj. pojęcia prawdy. Wezwanie do poznania prawdy jest z reguły nośnym hasłem, trudno się z nim nie zgodzić. Jednak jako podstawa tzw. polityki historycznej bywa wykorzystywane do tworzenia uproszczonych sądów lub do manipulacji. Ale nawet gdy intencje badaczy nie są nacechowane politycznie, prawda często okazuje się złożona, niejednoznaczna, czasem trudna do zaakceptowania. Wiele zależy od tego, z jakim nastawieniem bada się źródła historyczne, jakie zadaje się im pytania i jak się je interpretuje.
Badanie pamięci historycznej, nawet splątanej i na pozór pozbawionej ładu, ma głęboki sens, daje bowiem wgląd w to, co dla społeczeństwa jest podstawą tożsamości. Chodzi tu o składniki dziejów funkcjonujące jako wspólne doświadczenie, wzory postępowania, przedmioty dumy i obszary lęku, obrazy przyjaciół i wrogów, czyli to, co jest przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Tegoroczny konkurs zawiera cztery propozycje tematów, które mieszczą się w ramach tematu ogólnego.
Wszystkie dotychczasowe konkursy z cyklu "Historia i Życie" koncentrowały się wokół pamięci, nawet jeśli w głównym temacie nie mówiliśmy o tym wprost. Zawsze jednak odwoływaliśmy się do pamięci, wskazując ją bądź jako obszar proponowanych rozważań, bądź jako źródło wiedzy o przeszłości. Chodzi tu o pamięć zbiorową, przekazywaną głównie za pośrednictwem osób z najbliższego otoczenia.
Zainteresowanie młodych ludzi przeszłością, w pewnej mierze zainspirowane udziałem w konkursach, bywało przyczyną podejmowania przez nich poszukiwań autentycznych świadectw przeszłości, zwłaszcza odnoszących się do własnych rodzin i najbliższego środowiska. Wielu uczestników starało się dotrzeć do dawnych rodzinnych dokumentów, a niektórzy nakłonili najstarszych członków rodziny do wspomnień, głównie z okresu II wojny światowej, i zapisali je. Inni poznali je już tylko ?z drugiej ręki", od rodziców i krewnych. Uważamy, że takie poszukiwania stanowią wartość same w sobie. Odnajdywanie przeszłych wydarzeń w pamięci i świadomości rodziny przynosi młodym ludziom nowe doświadczenia, dostarcza wielu przeżyć i wzruszeń, zacieśnia więzy międzypokoleniowe.
Temat tegorocznej edycji konkursu jest rozwinięciem tego problemu. Stawiamy przed uczestnikami prawdziwe wyzwanie, formułując pytanie otwarcie: co to jest pamięć historyczna, jak się przejawia w ich otoczeniu, czym jest w ich własnej świadomości. A przy tym pragniemy ich skłonić do myślenia o przeszłości w kategoriach tradycji rodzinnych.
Nie sposób nie zauważyć, że pamięć historyczna niejednokrotnie była przedmiotem badań historyków i socjologów. Szczególnie po przemianie ustrojowej w roku 1989 intensywności nabrała dyskusja - po części naukowa, po części publicystyczna - co Polacy pamiętają z historii najnowszej. Jej kulminacje wiązały się z otwarciem Muzeum Powstania Warszawskiego, z uzyskiwaniem dokumentacji dotyczącej zbrodni katyńskiej i z wydawaniem książek o złożonej, tragicznej historii relacji polsko-żydowskich w czasie II wojny światowej. Dyskusja trwa po dzień dzisiejszy i nietrudno przewidzieć jej kolejne kulminacje związane z projektowanym Muzeum Historii Polski i budowanym obecnie Muzeum Żydów Polskich.
Badania pamięci historycznej budzą zawsze sporo emocji, ponieważ dotyczą pojęcia w naszej cywilizacji kluczowego, tj. pojęcia prawdy. Wezwanie do poznania prawdy jest z reguły nośnym hasłem, trudno się z nim nie zgodzić. Jednak jako podstawa tzw. polityki historycznej bywa wykorzystywane do tworzenia uproszczonych sądów lub do manipulacji. Ale nawet gdy intencje badaczy nie są nacechowane politycznie, prawda często okazuje się złożona, niejednoznaczna, czasem trudna do zaakceptowania. Wiele zależy od tego, z jakim nastawieniem bada się źródła historyczne, jakie zadaje się im pytania i jak się je interpretuje.
Badanie pamięci historycznej, nawet splątanej i na pozór pozbawionej ładu, ma głęboki sens, daje bowiem wgląd w to, co dla społeczeństwa jest podstawą tożsamości. Chodzi tu o składniki dziejów funkcjonujące jako wspólne doświadczenie, wzory postępowania, przedmioty dumy i obszary lęku, obrazy przyjaciół i wrogów, czyli to, co jest przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Tegoroczny konkurs zawiera cztery propozycje tematów, które mieszczą się w ramach tematu ogólnego.