Napisz rozprawkę w której udowodnisz słuszność stwierdzenia: "To człowiek najbardziej potrzebny jest drugiemu człowiekowi ". W swojej pracy przywołaj na poparcie argumentów trzy przykłady z literatury ( opisz je szerzej ) pamiętaj o wstępie i potwierdzeniu tezy podsumuj rozważania minimum w dwóch zdaniach, napisz zakończenie. Do tej rozprawki możesz użyć lektur takich jak: Mały Książe , Syzyfowe prace , Antygona, Kamienie na szaniec ,Opowieść wigilijną , Kamizelka , Zemsta , Romeo i Julia , Balladyna,Latarnik,Stary człowiek i morze . Proszę o pomoc ... Z góry dzięki ...
ZadziornA
*Czy To człowiek najbardziej potrzebny jest drugiemu człowiekowi ?Czy może najlepiej jest nam życ samotnie,albo otaczając się tylko rzeczami materialnymi? *Otóż ja sadze ze człowiek jest potrzebny drugiemu człowiekowi,że bez przyjaciół jesteśmy nieszczęśliwi,może tego nie pokazujemy innym ale naprawdę tak jest. I ja postaram się to udowodnić. *pierwszym moim argumentem będzie fakt,że głowni bohaterowie książki"Romeo i Julia" zakończyli swoje życie kiedy dowiedzieli sie ze w tym świecie nie mogą być razem.Znaleźli w sobie pokrewną duszę,byli nie tylko kochankami ale i tez przyjaciółmi.W swoim towarzystwie czuli sie najlepiej i pragnęli zostać małżeństwem.Z racji jednak na czasy w których żyli było to trudne,rozdzielono ich i wtedy jakby coś się w nich wypaliło. Obydwoje cierpieli będąc z dala od siebie,kiedy Dziewczyna dowiedziała sie o rzekomej śmierci ukochanego,zjawiła sie nad jego grobem i popełniła samobójstwo.Ich zachowanie świadczy o tym że potrzebowali sie tak bardzo jak zwierzęta,ludzie potrzebują powietrza.Byli sobie potrzebni,nie widzieli sensu życia osobno,dlatego ich decyzja o połączeniu sie w zaświatach. W tym wypadku miłość i potrzeba obcowania z danym człowiekiem była silniejsza niz strach przed śmiercią. *Kolejny argument to Ebenezer Scrooge bohater "opowieści wigilijnej" jest to skąpy człowiek który w pogoni za bogactwem separuje sie od ludzi nawet tych najbliższych.staje się oschły i nieczuły. Kiedy nawiedzają go duchy pokazują mu jak może zakończyć swoje życie w samotności to coś w nim porusza,coś co od dawna było zamrożone-jego serce. Po tych wszystkich odwiedzinach Scrooge zrozumiał jak mu było źle bez rodziny,przyjaciół i jak bardzo zraził do siebie ludzi. Stara sie wszystko naprawić, jest życzliwy,uśmiecha sie do innych. I to jakże banalne zachowanie przybliża go do innych ludzi,przybywa mu przyjaciół,zbliża sie do rodziny. *Ostatni argument to książka"kamienie na szaniec" członkowie Szarych Szeregów sa przyjaciółmi,na których mogą polegać,są wobec siebie lojalni,zawsze mogą liczyć na pomoc ze strony swoich towarzyszy. Kiedy to Rudy został zatrzymany na Pawiaku(lub Szucha) jego koledzy nie zastanawiali się zbyt długo,obmyślili plan i uratowali go. Gdyby jednak nie miał on tak wiernych kompanów zapewne zginą by katowany przez Gestapowców. Ale nie tylko w tej sytuacji byli dla siebie przyjaciólmi.Zawsze mogli na siebie liczyć.Nie tylko podczas akcji,ale i w zwykłych codziennych sprawach.Obdarzali się uśmiechem,milczeli kiedy sytuacja tego wymagała. Wiedzieli jak ważni są dla siebie nawzajem. *Uważam że przedstawione argumenty potwierdziły moją tezę,że CZŁOWIEK NAJBARDZIEJ POTRZEBNY JEST DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI.gdyż bez tej drugiej osoby jesteśmy osamotnieni i na pewno źle nam z tym. Staramy się nie okazywać uzależnienia od innych od ich dobrego słowa,pomocnej dłoni,ale kiedy jesteśmy samotni to wtedy bardzo pragniemy aby ktoś się do nas uśmiechną. *Podsumowując wszystko twierdzę że człowiek bez drugiego człowieka nie jest pusty,staje się zatwardziały i nieczuły.Potrzebuje drugiej osoby aby być szczęśliwym.Bez tej drugiej nie nauczy sie kochać,cierpieć i poświęcać,boimy sie później rozczarowania,ale warto.Pomimo tego że możemy cierpieć to przeżycia z drugim człowiekiem zawsze będą niezapomniane,Tylko wtedy można żyć pełnią życia.
*Otóż ja sadze ze człowiek jest potrzebny drugiemu człowiekowi,że bez przyjaciół jesteśmy nieszczęśliwi,może tego nie pokazujemy innym ale naprawdę tak jest. I ja postaram się to udowodnić.
*pierwszym moim argumentem będzie fakt,że głowni bohaterowie książki"Romeo i Julia" zakończyli swoje życie kiedy dowiedzieli sie ze w tym świecie nie mogą być razem.Znaleźli w sobie pokrewną duszę,byli nie tylko
kochankami ale i tez przyjaciółmi.W swoim towarzystwie czuli sie najlepiej i pragnęli zostać małżeństwem.Z racji jednak na czasy w których żyli było to trudne,rozdzielono ich i wtedy jakby coś się w nich wypaliło.
Obydwoje cierpieli będąc z dala od siebie,kiedy Dziewczyna dowiedziała sie o rzekomej śmierci ukochanego,zjawiła sie nad jego grobem i popełniła samobójstwo.Ich zachowanie świadczy o tym że potrzebowali sie
tak bardzo jak zwierzęta,ludzie potrzebują powietrza.Byli sobie potrzebni,nie widzieli sensu życia osobno,dlatego ich decyzja o połączeniu sie w zaświatach. W tym wypadku miłość i potrzeba obcowania z danym człowiekiem
była silniejsza niz strach przed śmiercią.
*Kolejny argument to Ebenezer Scrooge bohater "opowieści wigilijnej" jest to skąpy człowiek który w pogoni za bogactwem separuje sie od ludzi nawet tych najbliższych.staje się oschły i nieczuły.
Kiedy nawiedzają go duchy pokazują mu jak może zakończyć swoje życie w samotności to coś w nim porusza,coś co od dawna było zamrożone-jego serce. Po tych wszystkich odwiedzinach Scrooge zrozumiał jak
mu było źle bez rodziny,przyjaciół i jak bardzo zraził do siebie ludzi. Stara sie wszystko naprawić, jest życzliwy,uśmiecha sie do innych. I to jakże banalne zachowanie przybliża go do innych ludzi,przybywa mu
przyjaciół,zbliża sie do rodziny.
*Ostatni argument to książka"kamienie na szaniec" członkowie Szarych Szeregów sa przyjaciółmi,na których mogą polegać,są wobec siebie lojalni,zawsze mogą liczyć na pomoc ze strony swoich towarzyszy.
Kiedy to Rudy został zatrzymany na Pawiaku(lub Szucha) jego koledzy nie zastanawiali się zbyt długo,obmyślili plan i uratowali go. Gdyby jednak nie miał on tak wiernych kompanów zapewne zginą by katowany przez
Gestapowców. Ale nie tylko w tej sytuacji byli dla siebie przyjaciólmi.Zawsze mogli na siebie liczyć.Nie tylko podczas akcji,ale i w zwykłych codziennych sprawach.Obdarzali się uśmiechem,milczeli kiedy sytuacja tego wymagała.
Wiedzieli jak ważni są dla siebie nawzajem.
*Uważam że przedstawione argumenty potwierdziły moją tezę,że CZŁOWIEK NAJBARDZIEJ POTRZEBNY JEST DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI.gdyż bez tej drugiej osoby jesteśmy osamotnieni i na pewno źle nam z tym.
Staramy się nie okazywać uzależnienia od innych od ich dobrego słowa,pomocnej dłoni,ale kiedy jesteśmy samotni to wtedy bardzo pragniemy aby ktoś się do nas uśmiechną.
*Podsumowując wszystko twierdzę że człowiek bez drugiego człowieka nie jest pusty,staje się zatwardziały i nieczuły.Potrzebuje drugiej osoby aby być szczęśliwym.Bez tej drugiej nie nauczy sie kochać,cierpieć
i poświęcać,boimy sie później rozczarowania,ale warto.Pomimo tego że możemy cierpieć to przeżycia z drugim człowiekiem zawsze będą niezapomniane,Tylko wtedy można żyć pełnią życia.
*akapity
dostane naj?:))