Napisz rozprawkę na dwie strony w zeszycie na jeden podany temat.
; Lepiej być jedynakiem czy mieć rodzenstwo?
Oczywiście wprowadzić tezę,Wstep , rozwiniecie i zakonczenie.
Daję za to 15 pkt. Daję naj!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Z wiekiem nasze podejście do tej sprawy ulega zmianie. Jako dzieci w wieku przedszkolnym marzymy o młodszym rodzeństwie, które wozilibyśmy w wózeczku. Natomiast gdy jesteśmy już nastolatkami, wszystko nas denerwuje, a młodsze rodzeństwo działa na nas niczym płachta na byka. Z kolei ze starszym rodzeństwem zawsze są kłotnie, nawet o błache rzeczy. Gdy już jesteśmy starsi, brat czy siostra staja się dla nas jednymi z najbliższych ludzi w naszym życiu.
- Z bratem lub siostą u boku zawsze raźniej. Tego akurat nie mogła doświadczyć Ania Shirley, która swoje dziecięce lata spędziła w sierocincu lub jako pomoc domowa. Dopiero dzięki Mateuszowi i Maryli poznała co to tak naprawdę jest miłość i ciepło rodzinne.
-Brak rodzeństwa może zrobić z nas zachłannych i pozbawionych uczuć ludzi, jak to się stało z bohaterem "Opowieści Wigilijnej" - Ebenezerem Scrooge'm. Nie potrafił on okazywać swoich uczuć, a każda tego próba była zakończona fiaskiem.
- Natomiast Balladynie obecność siostry bardzo przeszkadzała. Nie potrafiła ona kochać Aliny. Była zachłanna i egoistyczna, co doprowadziła ją do popełnienia strasznej zbrodni - zabiła własną siostrę.
- Także postepowanie Gabrysi, bohaterki książki pt. "Kwiat kalafiora" jest godne pochwały. W trudnych chwilach dla całej rodziny zrezygnowała z nauki i zajęła się wychowaniem młodszego rodzeństwa oraz prowadzeniem domu.
- Również życie Harry'ego Potter'a, jednego z najbardziej znanych jedynaków ostatnich lat jest potwierdzeniem tezy, że więź braterska jest jedną z najważniejszych rzeczy w życiu człowieka. On sam przeżywając trudne chwile, nie miał nikogo bliskiego obok siebie. Natomiast jego najbliższy przyjaciel - Ron Weasley w chwilach słabości zawsze mógł liczyć na wsparcie rodzeństwa. Wciąż powtarzał, że zalety jego licznej rodziny zawsze przeważają nad jej wadami.
-Pod uwagę mogę też wziąc sytuację moją i mojej koleżanki. Ja jestem jedynaczką i już nie raz, gdy było mi źle i smutno nie miałam możliwości porozmawiać z kimś i się tej osobie wyżalić. moja koleżanka opowiadała mi, jak pomocne jest wsparcie rodzeństwa, które mimo swoich wad, w trudnych sprawach potrafi doradzić znacznie lepiej niż rodzice, czy nawet najbliższa przyjaciółka.
Uważam, że zdecydowanie lepiej jest mieć rodzeństwo, niż żyć w pojedynkę. Przecież nawet kłótnie i drobne spory nie są w stanie zniszczyć tej magicznej więzi, a wręcz przeciwnie, takie spory tylko ją cementują.
:* :)