Starszych należy szanować to słowa, które powtarzamy jak mantrę tocząc niezliczone wychowawcze boje i edukacyjne bitwy. Ale właściwie dlaczego okazywać mamy szacunek komuś tylko z tytułu wieku? Czy na szacunek nie trzeba sobie zapracować? Czym właściwie jest szacunek?
Poruszając się z przestrzeni dobrych manier, etykiety jak wiele uwagi poświęcamy należytemu podaniu dłoni, ułożeniu widelców na stole. Sporo wątpliwości budzi to, kto za kogo płaci rachunek, a tak mało w nas refleksji na temat rzeczy najważniejszych, zdawałoby się podstawowych.
Zatrzymajmy się zatem na chwilę, i zastanówmy nad szacunkiem, nad formami wyrazu, czy też zasadnością czy użytecznością tego zjawiska.
Szacunek to stosunek do drugiej osoby, nacechowany poważaniem. Istnieją oczywiście różne formy szacunku, a właściwie różne szacunki, ale o tych związanych z wyceną mienia tym razem nie będziemy mówić.
Szacunek , to niewymuszona życzliwość, zwykła grzeczność przejawiająca się zarówno w drobnych gestach , jak i słowach.Wyrazem szacunku jest ustąpienie miejsca w tramwaju, ale także zagwarantowanie najlepszego - honorowego przy stole, zaoferowanie najwygodniejszego fotela w domu czy tego z lepszą widocznością w teatrze lub kinie. Stopień wygody, jaki komuś zapewniamy jest miernikiem szacunku jakim go darzymy. Szacunek znacznie częściej, a właściwie jego brak, wyrażamy słowem. Jak często zapominamy zapytać się o zdanie, ignorujemy poglądy, komentujemy czyjąś opinię, słowami, których nie można uznać za grzeczne. W pośpiechu zapominamy o cennej umiejętności słuchania, o sztuce konwersacji, która zakłada nie przerywania dialogu. Łagodny ton rozmowy, otwartość na czyjeś poglądy jest wyrazem szacunku do naszego rozmówcy. Szacunek nie zakłada zgodności poglądów, jednomyślności wręcz przeciwnie, zgody na odmienność.
Szacunek wyrażamy również umiejętnie zachowując dystans. Jak często go zmniejszamy, nie będąc do tego powołanymi, nie biorąc pod uwagę piastowanego stanowiska, miejsca w hierarchii społecznej i wieku.
Jak często kpimy ze starości niedołężności, miast się nad nią pochylić? Jak pędząc złościmy się na tych, którzy idą powoli? Będąc nowoczesnymi na tych co mają skostniałe zasady?
Często. Ale mam dobrą informację. Człowiek uczy się całe życie , kulturalnym się staje nie rodzi. Kultura jest zaprzeczeniem natury. Na tę drugą nie mamy wpływu, ta pierwsza w całości zależy od nas.
Jeżeli tylko pamiętać będziemy o tym, że człowiek kulturalny przywiązuje wagę do zachowania wobec innych ludzi.
Czym zatem wyróżnia się zachowanie oparte na szacunku od tego go pozbawionego?
Cechuje je życzliwość, otwartość i uważność na drugiego człowieka, troska o jego samopoczucie, zarówno to fizyczne, jak i psychiczne. Szacunek zakłada umiejętność opanowania niechęci, złości, niewyrażania antypatii, panowania nad złym humorem.
Zachowanie oparte na szacunku to zachowanie oparte na takich filarach jak uprzejmość, dyskrecja, punktualność, skromność, słowność, na tym wszystkim co wyraża poszanowanie godności drugiego człowieka, co jest podstawą dobrych obyczajów.
Odpowiadając na pytanie dlaczego mamy szanować starszych cofnąć się możemy do Praw Bożych przekazanych Mojżeszowi. Czytamy w nich: „Przed siwym włosem winieneś wstać i masz okazywać względy osobie starca...” Dawno to już było, zmieniło się wiele norm obyczajowych, ale moralne pozostały tez zmian.
Na pytanie to najprościej odpowiedzieć tak: starszym okazujemy szacunek, właśnie dlatego, że są starsi. Nie nazywamy ich już dziś mędrcami , jak onegdaj, ale wciąż kłaniamy się ich wiedzy połączonej z życiowym doświadczeniem.
Starzy ludzie są często trudni w relacjach, zgorzknieli, mają przekonanie o swojej nieomylności czy tendencję do krytykowania lub nadmiernego kierowania życiem innych.
Traktujmy starszych z szacunkiem mimo wielu wad, popatrzmy przez pryzmat tego jakimi byli, a tedy , gdy jest nam naprawdę ciężko pomyślmy , że my też za chwilę będziemy starzy.
Starszych należy szanować to słowa, które powtarzamy jak mantrę tocząc niezliczone wychowawcze boje i edukacyjne bitwy. Ale właściwie dlaczego okazywać mamy szacunek komuś tylko z tytułu wieku? Czy na szacunek nie trzeba sobie zapracować? Czym właściwie jest szacunek?
Poruszając się z przestrzeni dobrych manier, etykiety jak wiele uwagi poświęcamy należytemu podaniu dłoni, ułożeniu widelców na stole. Sporo wątpliwości budzi to, kto za kogo płaci rachunek, a tak mało w nas refleksji na temat rzeczy najważniejszych, zdawałoby się podstawowych.
Zatrzymajmy się zatem na chwilę, i zastanówmy nad szacunkiem, nad formami wyrazu, czy też zasadnością czy użytecznością tego zjawiska.
Szacunek to stosunek do drugiej osoby, nacechowany poważaniem. Istnieją oczywiście różne formy szacunku, a właściwie różne szacunki, ale o tych związanych z wyceną mienia tym razem nie będziemy mówić.
Szacunek , to niewymuszona życzliwość, zwykła grzeczność przejawiająca się zarówno w drobnych gestach , jak i słowach.Wyrazem szacunku jest ustąpienie miejsca w tramwaju, ale także zagwarantowanie najlepszego - honorowego przy stole, zaoferowanie najwygodniejszego fotela w domu czy tego z lepszą widocznością w teatrze lub kinie. Stopień wygody, jaki komuś zapewniamy jest miernikiem szacunku jakim go darzymy.
Szacunek znacznie częściej, a właściwie jego brak, wyrażamy słowem. Jak często zapominamy zapytać się o zdanie, ignorujemy poglądy, komentujemy czyjąś opinię, słowami, których nie można uznać za grzeczne. W pośpiechu zapominamy o cennej umiejętności słuchania, o sztuce konwersacji, która zakłada nie przerywania dialogu. Łagodny ton rozmowy, otwartość na czyjeś poglądy jest wyrazem szacunku do naszego rozmówcy. Szacunek nie zakłada zgodności poglądów, jednomyślności wręcz przeciwnie, zgody na odmienność.
Szacunek wyrażamy również umiejętnie zachowując dystans. Jak często go zmniejszamy, nie będąc do tego powołanymi, nie biorąc pod uwagę piastowanego stanowiska, miejsca w hierarchii społecznej i wieku.
Jak często kpimy ze starości niedołężności, miast się nad nią pochylić? Jak pędząc złościmy się na tych, którzy idą powoli? Będąc nowoczesnymi na tych co mają skostniałe zasady?
Często. Ale mam dobrą informację. Człowiek uczy się całe życie , kulturalnym się staje nie rodzi. Kultura jest zaprzeczeniem natury. Na tę drugą nie mamy wpływu, ta pierwsza w całości zależy od nas.
Jeżeli tylko pamiętać będziemy o tym, że człowiek kulturalny przywiązuje wagę do zachowania wobec innych ludzi.
Czym zatem wyróżnia się zachowanie oparte na szacunku od tego go pozbawionego?
Cechuje je życzliwość, otwartość i uważność na drugiego człowieka, troska o jego samopoczucie, zarówno to fizyczne, jak i psychiczne. Szacunek zakłada umiejętność opanowania niechęci, złości, niewyrażania antypatii, panowania nad złym humorem.
Zachowanie oparte na szacunku to zachowanie oparte na takich filarach jak uprzejmość, dyskrecja, punktualność, skromność, słowność, na tym wszystkim co wyraża poszanowanie godności drugiego człowieka, co jest podstawą dobrych obyczajów.
Odpowiadając na pytanie dlaczego mamy szanować starszych cofnąć się możemy do Praw Bożych przekazanych Mojżeszowi. Czytamy w nich: „Przed siwym włosem winieneś wstać i masz okazywać względy osobie starca...” Dawno to już było, zmieniło się wiele norm obyczajowych, ale moralne pozostały tez zmian.
Na pytanie to najprościej odpowiedzieć tak: starszym okazujemy szacunek, właśnie dlatego, że są starsi. Nie nazywamy ich już dziś mędrcami , jak onegdaj, ale wciąż kłaniamy się ich wiedzy połączonej z życiowym doświadczeniem.
Starzy ludzie są często trudni w relacjach, zgorzknieli, mają przekonanie o swojej nieomylności czy tendencję do krytykowania lub nadmiernego kierowania życiem innych.
Traktujmy starszych z szacunkiem mimo wielu wad, popatrzmy przez pryzmat tego jakimi byli, a tedy , gdy jest nam naprawdę ciężko pomyślmy , że my też za chwilę będziemy starzy.
licze na naj