Zgromadziliśmy się tutaj, aby oskarżyć Kreona - władcę, następce Edypa na tronie o niesprawiedliwość wobec poległych ciał w bitwie bratobójczej. Doskonale każdy z Nas: zdawał sobie sprawę, z tego jaki czyn, jaki ból, jakie najmniejsze cierpienie zada Kreon: dwóm córką nieżyjącej Jokasty, a równocześnie niewidzącego Edypa.
On winny temu! Zawinił! Pochował jednego, a drugiego zostawił, aby go zwierzynia wyjadła! Zostawił jak nikczemnik! Pozostawił to, jakby nie miał odrobiny współczucia, odrobiny smutku, odrobiny serca! To oszczerstwo i okrucieństwo! Jak można pozostawiać martwe ciało, które tak bardzo chciałoby - zostać pochowane dumnie?
Jak można popełniać taki czyn?! I wymierzyć karę, za pochowanie Polinejkesa?! To niewiarygodne.. Niewiarygodne, jakim sposobem można być takim okrutnikiem i bezlitośnie zadawać cios!
Antygona pokazuje nam - istotę dzielności, odwagi i sprzeciwienia się własnemu wujowi. Ta kobieta nie poddaje się i stoi przy swoim, a Kreon - bezczelnie i mściwie nie lituje się nad nią! Nie lituje się nad własną siostrzenicą!
Dlatego proszę Was - Drodzy Zgromadzeni, zadecydujcie jaki wyrok byłby odpowiedni dla tego człowieka! Pomyślcie ile krzyw wyrządził, ile cierpienia dał dwóm istotą! Pomyślcie i zadecydujcie!
Rodacy!
Zgromadziliśmy się tutaj, aby oskarżyć Kreona - władcę, następce Edypa na tronie o niesprawiedliwość wobec poległych ciał w bitwie bratobójczej. Doskonale każdy z Nas: zdawał sobie sprawę, z tego jaki czyn, jaki ból, jakie najmniejsze cierpienie zada Kreon: dwóm córką nieżyjącej Jokasty, a równocześnie niewidzącego Edypa.
On winny temu! Zawinił! Pochował jednego, a drugiego zostawił, aby go zwierzynia wyjadła! Zostawił jak nikczemnik! Pozostawił to, jakby nie miał odrobiny współczucia, odrobiny smutku, odrobiny serca! To oszczerstwo i okrucieństwo! Jak można pozostawiać martwe ciało, które tak bardzo chciałoby - zostać pochowane dumnie?
Jak można popełniać taki czyn?! I wymierzyć karę, za pochowanie Polinejkesa?! To niewiarygodne.. Niewiarygodne, jakim sposobem można być takim okrutnikiem i bezlitośnie zadawać cios!
Antygona pokazuje nam - istotę dzielności, odwagi i sprzeciwienia się własnemu wujowi. Ta kobieta nie poddaje się i stoi przy swoim, a Kreon - bezczelnie i mściwie nie lituje się nad nią! Nie lituje się nad własną siostrzenicą!
Dlatego proszę Was - Drodzy Zgromadzeni, zadecydujcie jaki wyrok byłby odpowiedni dla tego człowieka! Pomyślcie ile krzyw wyrządził, ile cierpienia dał dwóm istotą! Pomyślcie i zadecydujcie!