napisz pracę na temat :
UWAGA! odnaleziono niepublikowany dotąd fragment piwieści ,,Hobbit''
Jego akcja rozgrywa się w Mrocznej Puszczy oto on :
(podpowiedzi) :
1) narrator traktuje bohateró nieco humorystycznie
2)narrator ujawnia się,zwraca do czytelnika
3)tekst ma byc zgodny z konwencją powieści
4)wprowadzeni bohaterowie muszą być podobni do bohateró powieści
5)bohaterowie-na koniec-muszą wrócić na ścieżkę
PROSZĘ O POMOC !!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Bilbo i jego wesoła gromadka stali teraz przed lasem. Rozmyślali gdzie co i jak mogą zjeś. Postanowili rozdzielić się i poszukać czegoć na ząb. Na miejscu został tylko Torin Dębowa Tarcza i mały hobbit z Shire.
Po upływie 30 minut Balin w pośpiechu dobiegł do obozowiska,rozłożonego w tym czasię przez włamywacza i przywódce kompanii,potknął się o kamień, upadł i przleciał 10 metrów na swoim wielkim brzuchy.Torin i Bilbo zaczeli się śmiać,lecz nie śmiechem szyderczym lecz żartobliwym.Wyobraź sobie czytelniuku , że w pełnej powadze i skupieniu czekasz na krasnoludów , jednak spotykasz "pingwina ślizgającego się na brzuchu.Okazało się że Balin uciekał przed gromadą orków ,którzy jednak zrezygnowali w połowie lecz krasnolud zbytnie bałsię, by się odwrócić.Torin postanowił wysłać włamywacza by coś ukradł.Bilbo zgodziłsię, gdyż był tak głodny, iż nie miał innego wyjścia..
po 15 minutach podróży dotarł do obozowiska bestii.Postanowił nie ryzykować i założyć pierścień na palec.Przemoknął pomiędzy 3 wojownikami , a następnie udał się do pierwszego lepszego namiotu.miał pecha trafił do namiotu z wilkorami.Zwierzęta od razu wyczuły jego zapach i zaczęły szczekać.Natychmist przybiegło 5 orków by sprawdzić co się dzieje.jednak Blibo nie przestraszył się zbytnio wiedział, że są to głupie stworzenia i jak czegoś nie widzą to tego nie ma. W tym momencie hobbit znienawidził to, że jest inteligntny.Pomyślał, że jak orkowie nie wierzą w coś czego nie widzą to powinni się udusić bo nie widzą powietrza i zaczął rechotać. Przestraszył się na śmierć i tu znowu miał szczęście, gdyż tępe stworzenie nie usłyszały go.Zabrał więc z tego namiotu owoce i chleb i pośpieszył do kompani.
Krasnoludy nie były zadowolone z jego łupów, twierdziły że mięso jest podstawowym pokarmem, więc nie jedli.ruszyli dalej w drogę wszyscy głodni,wszyscy oprucz Bilbo Baginza( nie pamiętam jak to się pisze ;p) zwanego włamywaczem.:)