Napisz pracę na temat " Moja mała ojczyzna " opowiadanie lub wiersz ...
monikaj105
Za tymi trzema słowami kryje się cały sens mego życia. Gdyby nie ona stałabym się zbłąkaną duszą, małą, bezsilną owieczką szukającą swego stada. Jestem częścią tej cudnej krainy, poprzez bezinteresowną miłość, która rozpaliła się w mym sercu. To ona nauczyła mnie dawać a nie tylko zachłannie brać. Wtedy właśnie powierzyłam swoje łzy – rzece szumiącej, swój ból – szelestowi drzew, swoje zmartwienia – porannej rosie, swoją miłość – wróbelkowi szaremu. Jeśli umiesz słuchać odnajdziesz mnie zawsze w tej tajemniczej krainie. Ja już odkryłam magię tego miejsca, odnalazłam dusze ofiarowane wiatru. Tu bowiem w każdym jego powiewie kryje się czyjaś tajemnica, zamknięte zostało jakieś wspomnienie. W ten sposób poznałam historie ludzi, których życie, niczym w tragedii antycznej Pompei, unicestwiono prawie w jednym momencie. Do dziś słychać w ciszy ich krzyki, płacz umierających w ogniu dzieci. Odgłosy tej katastrofy odbijają się głośnym echem w historii mej Ojczyzny. To, co pozostało, to jedynie martwe pamiątki, bezduszne przedmioty zadowalające tych, którzy nie umieją słuchać. Ja pragnęłam usłyszeć więcej, wyuczyć się melodii innych ludzkich losów. Brnąc dalej w swoim postanowieniu poznałam okrucieństwo natury człowieka. Jednak ty Voglerze zasmakowałeś go, było dla ciebie namacalne. Posądzono cię o kradzież złotego kielicha, nie słuchano twoich zapewnień o niewinności. Zabito cię w bezlitosnych męczarniach, wyklęto cię, odtrącono, niesłusznie oskarżono, stałeś się popiołem za życia. Wiele takich nieszczęśliwych historii niesie ze sobą każde tchnienie wiatru. Moja Ojczyzno – matko kochająca – ranny żołnierzu nauczyłaś mnie słuchać sercem. Ja także zamknę kiedyś w tobie swoją historię. A ty nauczaj dalej jak być wrażliwym na twe piękno.
cały sens mego życia.
Gdyby nie ona stałabym się zbłąkaną duszą,
małą, bezsilną owieczką szukającą swego stada.
Jestem częścią tej cudnej krainy,
poprzez bezinteresowną miłość,
która rozpaliła się w mym sercu.
To ona nauczyła mnie dawać
a nie tylko zachłannie brać.
Wtedy właśnie powierzyłam
swoje łzy – rzece szumiącej,
swój ból – szelestowi drzew,
swoje zmartwienia – porannej rosie,
swoją miłość – wróbelkowi szaremu.
Jeśli umiesz słuchać
odnajdziesz mnie zawsze w tej tajemniczej krainie.
Ja już odkryłam magię tego miejsca,
odnalazłam dusze ofiarowane wiatru.
Tu bowiem w każdym jego powiewie
kryje się czyjaś tajemnica,
zamknięte zostało jakieś wspomnienie.
W ten sposób poznałam historie ludzi,
których życie, niczym w tragedii antycznej Pompei,
unicestwiono prawie w jednym momencie.
Do dziś słychać w ciszy ich krzyki,
płacz umierających w ogniu dzieci.
Odgłosy tej katastrofy odbijają się
głośnym echem w historii mej Ojczyzny.
To, co pozostało, to jedynie martwe pamiątki,
bezduszne przedmioty zadowalające tych,
którzy nie umieją słuchać.
Ja pragnęłam usłyszeć więcej,
wyuczyć się melodii innych ludzkich losów.
Brnąc dalej w swoim postanowieniu
poznałam okrucieństwo natury człowieka.
Jednak ty Voglerze zasmakowałeś go,
było dla ciebie namacalne.
Posądzono cię o kradzież złotego kielicha,
nie słuchano twoich zapewnień o niewinności.
Zabito cię w bezlitosnych męczarniach,
wyklęto cię, odtrącono, niesłusznie oskarżono,
stałeś się popiołem za życia.
Wiele takich nieszczęśliwych historii
niesie ze sobą każde tchnienie wiatru.
Moja Ojczyzno – matko kochająca – ranny żołnierzu
nauczyłaś mnie słuchać sercem.
Ja także zamknę kiedyś w tobie swoją historię.
A ty nauczaj dalej jak być wrażliwym na twe piękno.
Tam gdzie powracam uparcie
w marzeniach, snach i myslach
tam gdzie pachnie domem
to moja mała ojczyzna
tam gdzie wszystko jest proste
i tam gdzie wszystko na miejscu
gdzie człowiek usmiechem wita kazdy dzien
to moja mała ojczyzna
gdy zgubisz ją nie poddaj sie
znajdz swoja mała ojczyzne
przypomnij sobie zapach drzew i nie zapomnij nigdy...
to najbliższa okolica
Park, Urząd Miejski, Kościół i stara Strażnica
To przedszkole, gdzie co dzień rano
gromadka dzieci się zbiera
by mówić wiersze, śpiewać piosenki
na panią swoją spozierać
To szkoła, która każdego ranka
tajemne wrota wiedzy otwiera
by uczyć myśleć i rachować
by znać co sylaba jest, a co litera
Moja Ojczyzna to także ulic wiele
pobliski cmentarz i mały skwerek
budka z lodami, sklepów szeregi
i sznur pojazdów ciągnących w biegu.