dziś w pierwszy dzień z 14'nastu dzni wycieczki zapowiadał się miło lecz niestety mój najgorszy wróg musiał niestety przeszkodzić mi i przerwać moje chwilowe dni odpoczynku. Wyjechaliśmy do Krakowa o godzinie 3.00 rano, a dojechaliśmy o 13:00. Weszliśmy do swoich pokoji i rozpakowaliśmy się niestety przydzielili mnie do pokoju z moim wrogiem Anią Maszką.
Drugi dzień
Potem jóż było tylko lepiej poszliśmy na ścianę wspinaczkową. było bardzo fajnie.
Trzeci dzień
Gdy wstałam mój wróg wylał namine lodowatą wodę a jej kolezanki tylko się śmiały poszłam naskarrzyć do naucyzcielki ona zatem oddzieliła ją do innego pokoju.
palej nie robię to nie jest trudne dawaj dalej dasz radę :)
Drogi pamiętniku
dziś w pierwszy dzień z 14'nastu dzni wycieczki zapowiadał się miło lecz niestety mój najgorszy wróg musiał niestety przeszkodzić mi i przerwać moje chwilowe dni odpoczynku. Wyjechaliśmy do Krakowa o godzinie 3.00 rano, a dojechaliśmy o 13:00. Weszliśmy do swoich pokoji i rozpakowaliśmy się niestety przydzielili mnie do pokoju z moim wrogiem Anią Maszką.
Drugi dzień
Potem jóż było tylko lepiej poszliśmy na ścianę wspinaczkową. było bardzo fajnie.
Trzeci dzień
Gdy wstałam mój wróg wylał namine lodowatą wodę a jej kolezanki tylko się śmiały poszłam naskarrzyć do naucyzcielki ona zatem oddzieliła ją do innego pokoju.
palej nie robię to nie jest trudne dawaj dalej dasz radę :)
Drogi pamietniczku..
W Pierwszym dniu szkoły było bardzo fajnie, dostałam juz pierwsza ocene ogółem zaprzyjazniłam sie z nowymi kolegami z klasy było cudownie!
Natomiast w drugim dniu było trochę gorzej nie wiedziałam co sie stało dlaczego byłam niegrzeczna na lekcji.
Wydaje mi sie ze nasladuje pare kolezanek ktore zachowuja sie jak ja....
Trzeci dzien:
Trzeci dzien był lepszy od pierwszego i drugiego!
Poznałam super chłopaka ktory mi sie od razu spodobał ale nie wiem jak zagadać do niego.. no cóz może w nastepnych dniach cos z tego bedzie....
Czwarty dzień:
Drog ipamietniczku niestety dzis jestem chora i troceh szczesliwa bo miał byc ten truny test z matmy masakra -.- mam andzieje ze wyzdrowie szybko ;D
Piąty dzien:
I otóz wyzdrowiałam! Chłopak ktory mi sie podoba spytał sie mnie cy chce ze mną chodzić odpowiedziałam ze tak!
Szósty dzien:
Chlopak przyszedl do mnie pouczylismy sie na sprawdzian z chemii, wydaje mi sie ze wszystko umiem :D
Siódmy dzien:
Dzień lenistwa... moj chlopak wyjechal na caly!!! dzien!!!!!!
Ósmy dzien:
Było bardzo zimno i deszczowo wiec zrobili nam jeden dzien wolnego od szkoły troche szkoda ;o bo mial byc dzis ten sprawdzian :D
Dziewiąty dzien:
Przelozyli sprawdzian na dzis!!! a ja polowy zapomniałam naszczescie moj chlopak mi pomogl szybko przypomniec to co zapomniałam
Dziesiaty dzien:
Dzis sie okaze co dostane z sprawdzianu!
Piekna 4 a wydawalo mi sie ze dostane 5 :D
Jedenasty dzien:
Przedostatni dzien przed weekendem! Ciesze sie bo wyjezdzam z chlopakiem na mala wycieczke :3
Dwunasty dzien:
Koniec szkoly czas na weekend!
Trzynasty dzien:
Wyjazd....Jest cudownie! Jezdzimy, przytulamy sie :3 szkoda ze weekendd trwa 2 dni ;o
Czternasty dzien:
Koniec weekendu koniec wycieczki. Czas sie przygotowac na jutro do szkoly!