Napisz opowiadanie,w ktorym przenosisz sie w czasy gotyku i ogladasz dopiero co da nam do uzytku katedra.Opisz ja jak najdokłądniej korzystajac z zrodeł.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnogo dnia położyłem się do łóżka jak zawsze. Miałem ciężki dzień więc nastawiłem tylko budzik na 7.00 i zasnąłem. Nagle znalazłem się na środku jakiejś wąskiej brukowanej ulicy, wokół mnie przechadzali się dziwnie ubrani ludzie. Zrobiłem krok i zauważyłem że jest mi strasznie niewygodnie bo jestem ubrany w taki sam strój jak wszyscy mnie otaczający. Zmierzałem w górę tą brukowaną ulicą aż na przeciwko mnie jak z pod ziemi wyrosła wysoka strzelista budowla. Była ekscytująca przypominała ręce złożone do modlitwy, miała mnóstwo wieżyczek, ale najbardziej w oczy rzucała się jej strzelistość. Wszedłem do środka, okazało się że jest tam baaardzo jasno, na ścianach jest bardzo dużo witraży, ściany były bardzo wysokie ale nie zbyt zdobne to znaczy nie zbyt kolorowe, na jednej z tablic przeczytałem że jest to katedra w Kolonii i że znajduje się tu grub męczennicy Swiętej Urszuli. Katedra zrobiła na mnie gigantyczne wrazenie czułem się tam jak mrówka w ludzkim domu, w tym przypadku jak człowieczek w Domu Boga.Kiedy zmierzałem do ołtarza by bliżej się mu przyjżeć nagle usłyszałem głos ,,Maciek, Maciek (zamiast Maciek wpisz swoje imie) pora wstawać do szkoły! I wtedy zniknął grób Świętej urszuli, zniknęła Boska Gotycka katedra i znów znalazłem się w swoim łóżku. Odkrzyknąłem tylko ,,ideeeee!". Jednak po tym śnie obiecałem sobie że kiedyś pojadę do tego miejsca i sprawdzę na ile mój sen był wiarygodny ale póki co muszę iść do szkoły bo tylko dobre wyniki w nauce pozwolą mi dostać dobrą pracę i spełnić to marzenie.