Napisz opowiadanie,którego akcja będzie związana z lodem.Wcześniej zapisz w punktach plan tego opowiadania.Opowiadanie powinno miec min.15 zdań
doma98
Plan wydarzeń 1.po mysł Marka. 2.ślizganie się po lodzie. 3.pęknięcie zamarznietej wody. 4.topienie się Jarka. 5.szybka pomoc.
Pewnego mrożniego dnia Marek i Jarek poszli na spacer.Nagle zauważyli rzekę, która byla cała skuta lodem. Marek wpadł na pomysł aby poślizgać ię po nim, Jarek przytakną mu.Chłopcy weszli na taflę i zaczęli sie slizgać.Jeździli sobie beztrosko po lodzie wygłupiając się.Lecz tafla nie była zbyt gruba, aby się na niej ślizgać,więc lód po spodem powoli zaczynał pękać.Nagle ni z tąd ni z owąd zamarznięta woda pękła. Niestety akurat w tym miejscu stał Jarek. Wpadł do rzeki.Nie umiał pływać więc zaczął się topić.Marek nie wiedział co robić. Wpadł na pomysł ,że zadzwoni po straż pożarną. Szybko wykręcił numer i po paru minutach strażacy przybyli na miejsce.Wyciągnęli Jarka z wody. Był ledwo przytomny.Zaweżli go do szpitala na obsrewację i po paru dniach wypuścili go z niego. Jarek i Marek mieli od tąd nauczkę na przyszłość, że nie wolno wchodzić na lód który powstał na rzece , bo z odem nie wolno rzartować.
1.po mysł Marka.
2.ślizganie się po lodzie.
3.pęknięcie zamarznietej wody.
4.topienie się Jarka.
5.szybka pomoc.
Pewnego mrożniego dnia Marek i Jarek poszli na spacer.Nagle zauważyli rzekę, która byla cała skuta lodem.
Marek wpadł na pomysł aby poślizgać ię po nim, Jarek przytakną mu.Chłopcy weszli na taflę i zaczęli sie slizgać.Jeździli sobie beztrosko po lodzie wygłupiając się.Lecz tafla nie była zbyt gruba, aby się na niej ślizgać,więc lód po spodem powoli zaczynał pękać.Nagle ni z tąd ni z owąd zamarznięta woda pękła. Niestety akurat w tym miejscu stał Jarek. Wpadł do rzeki.Nie umiał pływać więc zaczął się topić.Marek nie wiedział co robić. Wpadł na pomysł ,że zadzwoni po straż pożarną. Szybko wykręcił numer i po paru minutach strażacy przybyli na miejsce.Wyciągnęli Jarka z wody. Był ledwo przytomny.Zaweżli go do szpitala na obsrewację i po paru dniach wypuścili go z niego.
Jarek i Marek mieli od tąd nauczkę na przyszłość, że nie wolno wchodzić na lód który powstał na rzece , bo z odem nie wolno rzartować.