napisz opowiadanie z dialogiem w którym jesteś drzewem i widzisz jakies ekstytujące wrażenie!!! prosze szybko błagam jak mozecie to jeszcze list do mikołaja ;D sorki ale mam zaległości duze w polaku
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Gdy kalędarzowa wiosna nastała , a wraz z nią słońce wyszło zza chmur , ciepłego popołudnia przez las szła wycieczka, dokładnie pamiętam ten dzień.Od małej sadzonki opiekowała się mną klasa II, wasze przychodzili w wiosne na piknik , lecz zapomnieli o mnie 4 lata temu.Już jestem dorosłą sosną , lecz ciągle tęsknie za dotykiem rąk dzieci , które się mną opiekowały , zawsze czyścili moje listki i podlewali, a jak dorosłem zostawili w lesie, bez pożegnania.Pamiętam wziąż codzienny zapach kredy i kanapek oraz śmiech dzieci bawiących się dzici.Teraz wrócili, lecz mną się nie interesowali.Rozstawili piknik a następnie zaczeli się bawić.Nagle nadeszła dziewczynka , która jako jebyna nie mogła się rozstać z pachnącym , rosnącym drzewkiem.Zobaczyła mnie , gdyż na pożegnanie przwiącała mi do pnia czerwoną wstążke , by wiedzieć gdzie jestem.Po chwili zbiegła się cała jej klasa , duże , lecz ciągle te same dzieci zaczeły się spowrotem mna zajmować. Wracali w każdą sobote , popołudniu , nawet w zime , by osłonić mnie słomą oraz zerwać troche pachnących szyszek.Nigdy nie zapomne dnia , wktórym wrócili , by zająć się swojim kochanym , pachnącym drzewkiem.
Z góry przepraszam za błędy, ponieważ się śpiesze :D
Miłego czytania mojich wypociń <3