Pewnego słonecznego dnia gdy Adam i maciek wchodzili na podwórko szkolne zauważyli trzech bijących się chłopców. Byli bardzo zdziwieni, gdyż oni nigdy sie nie bili. Nagle przyszedł nauczyciel i natychmiast ich rozdzielił. Koledzy cała lekcje myslieli o co mogło pójsć chłopakom. Gdy zadzwonil dzwonek na przerwę obydwaj wylecieli szybko z klasy. I zaczeli szybko wymieniać się swoimi zdaniami:
-Pewnie pobili się o piłke- powowiedział Maciek- Jarek ?(jeden z bijących się chłopców) nie lubi ostatnio grać w piłkę ręczną po złamaniu ręki.
- Adam był innego zdania-Oni pobili sie o to ,że łukasz (bijący się chłopak)naskarżył na nich pani ,że odpisywali zadanie.
- ok! Nie wiemy o co oni się pobili. I już nie wymyslajmy o co im poszło bo jeszcze my się pobijemy- powiedzial Maciek- może zapytamy się Julki ona wszystko od początku widziała.
- Dobra! Chodźmy jej poszukać.
Gdy chłopcy znależli koleżankę zapytali się jej o co poszło łukaszowi, Jarkowi i Pawłowi. Dziewczynka powiedziała ,im że pobili się o to , który z nich ma być kapitanem drużyny na W-Fie. Chłopcy podziękowali koleżance i odeszli.
- Czyli jednak poszło im o sport- Powiedzial Adam.
I nagle zadzwonił dzwonek na lekcję. Chłopcy skończyli temat bójki kolegów wchodząc do klasy.
Pewnego słonecznego dnia gdy Adam i maciek wchodzili na podwórko szkolne zauważyli trzech bijących się chłopców. Byli bardzo zdziwieni, gdyż oni nigdy sie nie bili. Nagle przyszedł nauczyciel i natychmiast ich rozdzielił. Koledzy cała lekcje myslieli o co mogło pójsć chłopakom. Gdy zadzwonil dzwonek na przerwę obydwaj wylecieli szybko z klasy. I zaczeli szybko wymieniać się swoimi zdaniami:
-Pewnie pobili się o piłke- powowiedział Maciek- Jarek ?(jeden z bijących się chłopców) nie lubi ostatnio grać w piłkę ręczną po złamaniu ręki.
- Adam był innego zdania-Oni pobili sie o to ,że łukasz (bijący się chłopak)naskarżył na nich pani ,że odpisywali zadanie.
- ok! Nie wiemy o co oni się pobili. I już nie wymyslajmy o co im poszło bo jeszcze my się pobijemy- powiedzial Maciek- może zapytamy się Julki ona wszystko od początku widziała.
- Dobra! Chodźmy jej poszukać.
Gdy chłopcy znależli koleżankę zapytali się jej o co poszło łukaszowi, Jarkowi i Pawłowi. Dziewczynka powiedziała ,im że pobili się o to , który z nich ma być kapitanem drużyny na W-Fie. Chłopcy podziękowali koleżance i odeszli.
- Czyli jednak poszło im o sport- Powiedzial Adam.
I nagle zadzwonił dzwonek na lekcję. Chłopcy skończyli temat bójki kolegów wchodząc do klasy.
Sory za błędy i przecinki 6 klasa?