Question

Napisz opowiadanie z dialogiem na temat tajemnicze spotkanie. Wybierz peryspektywe narratora romantyka lub narratora realiste.

PROSZE O POMAC POTRZEBUJE TO NA PONIEDZIAŁEK !!!!

Answer 1

Tytuł: Wieczorową porą w parku

 Był wieczór. Kasia i jej oszalały z radości pies wyszli na spacer do pobliskiego parku. Park był śliczny. W jego centrum znajdowała sie olbrzymia fontanna, do której przechodznie wrzucali monety. Wokół rosły brzozy i akacje.

 Dziewczyna biegała po parku razem z Reksem nie zauważajac, że obok akacji stoi kobieta i bacznie ją obserwuje. Gdy Kasia się zmęczyła, usiadła na ławce. Nagle jej pies zaczął szczekać. Kasia sie zdziwiła, gdyż zawsze wieczorem park był pusty. Rozejrzała się i zobaczyla przestraszoną kobietę, która uciekała z parku.

- Halo! Proszę zaczekać! - zawołała dziewczynka niemniej przerażona niż kobieta. Zawołała psa i pędem udała sie do domu. O tej historii nie opowiedziała nikomu, gdyż rodzice nie pozwoliliby jej więcej chodzić do tego parku. Nazajutrz wieczorem znów wybrała się z psem na spacer. Kobieta, która uciekała zeszłego wieczoru dziś też tam była.

- Podejdź tu dziewczynko. - powiedziała. Kasia podeszła chwiejnym krokiem. - Może mnie nie poznajesz, ale jestem twoją ciocią.

- Jak to? Twoja twarz wydaje sie być znajoma. - odrzekła Kasia.

- Tak... Jestem ciocia Ela, dwa lata temu straciłam dom w pożarze i od tamtej pory tułam sie po okolicznych parkach w poszukiwaniu schronienia.

- Ale czemu nie przyszłaś do nas? Czemu?

- Bałam się, że mnie nie bedziecie chcieli. Jestem chora na Alzheimer'a...

- Ciociu! Wróciłaś do rodziny! Chodź ze mna, nieważne na co jesteś chora my i tak Cię kochamy.

Kasia zabrała ciocię do domu. Nikt nie mógł uwierzyc w to, co się stało. Wszyscy myśleli, że ciocia wyjechała, a tak naprawdę była niczym bezdomna kobieta.

 Przyjęli ja z otwartymi ramionami i byli naprawdę szcześliwi. Od tej pory Kasia chodzi na spacery razem z ciocią i słucha jej opowieści o jej domu.